Dziewczynki dziękuję 
Kompostownik rzeczywiście fajniutki

Ma wysuwane wszystkie trzy komory

Jak zainstalujemy na miejscu to zademonstruję
Walerku Drogi
Przeniesienie choroby na wiąza, takie jakie opisałeś jest dla mnie tylko mechanicznym czynnikiem

Dlaczego jednego roku mam buki oblepione mszycami a następnego już nie (mimo, że nie stosowałam prewencyjnie żadnych oprysków)?
Musi istnieć gdzieś inna przyczyna, wewnętrzna, która determinuje podatność rośliny na choroby. Podejrzewam, że chodzi o utrzymanie stanu równowagi ale nie ośmielę się jej odnieść do świata roślin, bo za cienka w uszach jestem

Jeżeli te same zasady dotyczą ludzi i naszych braci mniejszych - zwierząt, to muszą, po prostu muszą dotyczyć także roślin