Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Kalina"

Wielicka przygoda ogrodowo / remontowa 10:01, 19 lut 2019


Dołączył: 29 lis 2016
Posty: 1697
Do góry
Roslinki powoli wybudzaja sie do zycia. Kalina kwitnie
Ja i mój ogródek, a może ogród 22:00, 18 lut 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Do góry
Kalina Ci już kwitnie!!!
Musze moje poogladac, ale tej nie mam
Ja i mój ogródek, a może ogród 21:49, 18 lut 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Agatko to kalina Down

A z kotkiem jak na razie coraz gorzej. Dzisiaj myśleliśmy, że to juz koniec, ale...
Ja i mój ogródek, a może ogród 19:52, 18 lut 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Dominika czy to kalina bondańska?
Jak tam kicia...poprawiło się jej?
Ja i mój ogródek, a może ogród 17:08, 18 lut 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Ładnie to już wygląda.
A co jest na 4 zdjęciu ?
to kalina
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 19:10, 17 lut 2019


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Te rudości są przewspaniałe
Danusiu miła wizyta
Teraz rudości ustąpią pola innym kolorkom, kalina już się pręży



Rozpoznawanie drzew i krzewów liściastych 17:02, 17 lut 2019


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
Kwitnące o tej porze drzewko...co to jest? czy to kalina wonna?
Ogród z rzeźbą 14:40, 17 lut 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Będzie kwitła kalina, ubiegłoroczny gratis z Pęchcina. Podobno obłędnie pachnie, posadziłam ja przy ławeczce, siedzę i czekam na to kwitnienie, tym bardziej że tych pączków ma kilka



Jordanowa wygląda jeszcze maaasakrycznie, bajzel i mnóstwo mchu:



Tarasowa też teoretycznie po sprzątaniu, jeszcze miskanty do ścięcia, ale nie odważyłam się:



No i na koniec ona w szafirkach:



To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:10, 12 lut 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Brzozowa Agatko, nie wiem jakie tam macie na wschodzie temperatury.
U siebie klonów już nie mogłam ciąć, bo "płakały". Sprawdź na malutkiej gałązce- odetnij ja i sprawdź, czy kapie sok. Jeśli teraz się nie da, to zrobisz ciecie w czerwcu/ lipcu. Wtedy nie ma już niebezpieczeństwa wycieku soku.
Napisałam Priv.

Kalina angielska ma mnóstwo pączków. Zawsze trudno mi uwierzyć, że z czegoś tak niepozornego rodzi się coś tak uroczego i pachnącego na pół ogrodu.


U nas na wschodzie dziś zero stopni w ciągu dnia, ale idzie ciepło Widzisz, dobrze, że się wczoraj wstrzymałam, zrobiłam przed chwilą test na gałązce i poobserwuję, dzięki
Dwie kaliny japońskie już mam zaplanowane na front na wiosnę, ale ta Twoja równie piękna, aż sobie wygooglałam.
Na każdą gałązkę moje chłopaki zacierają rączki, wspaniale piecze się na nich kiełbaski Choć te świeże trzeba trochę przesuszyć
To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:38, 11 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Brzozowa Agatko, nie wiem jakie tam macie na wschodzie temperatury.
U siebie klonów już nie mogłam ciąć, bo "płakały". Sprawdź na malutkiej gałązce- odetnij ja i sprawdź, czy kapie sok. Jeśli teraz się nie da, to zrobisz ciecie w czerwcu/ lipcu. Wtedy nie ma już niebezpieczeństwa wycieku soku.
Napisałam Priv.

Kalina angielska ma mnóstwo pączków. Zawsze trudno mi uwierzyć, że z czegoś tak niepozornego rodzi się coś tak uroczego i pachnącego na pół ogrodu.



...uDany ogród 21:14, 09 lut 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Mgduska napisał(a)
Pąki ma do złudzenia podobne
Wszystko wygląda już bardzo optymistycznie, a luty jest krótki


Tak, to prawda w tym momencie są bardzo podobne
Już prawie 10 jeszcze chwilka i marzec. Dodatkowo mamy ferie, czas mi przeleci szybciutko. Zaraz wysiewy

A tu kalina pregense


...uDany ogród 20:43, 09 lut 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Mgduska napisał(a)
Na trzecim od dołu kalina burkwooda?


Nie, to kalina koreańska Diana

...uDany ogród 20:40, 09 lut 2019


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Na trzecim od dołu kalina burkwooda?
Ogrodowo zakręcona. 14:00, 05 lut 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Ja bym tak to widziała (wiśnie lub jarząby mączne). Można je korygować, nie rosną wysokie, jarząby dodatkowo znoszą ocienienie (wiem, bo u mnie rosnie 6 pod jesionami) i różną glebę.

System korzeniowy jest bezpieczny. Magnolia nie jest inwazyjna również dla rur i innych. Ma szeroki system ale kruchy i nie penetrujący, płaski. Ja mam magnolię 35 lat w tarasie metr od okien i prawie na rynnie i studzience i nic.

Front i ten salonowy bok pociągnęłabym jednakowymi drzwami. W rogu nie musi być drzewa, wystarczy kalina.

Drzewa (jarząby na pewno) da się posadzić zaraz za tujami albo pomiędzy. Tylko trzeba dbać by się przekorzeniły i miały wodę na początku.
Danusia ma wiśnie zaraz pod murem (50 cm pień od muru ale korona wyniesiona, Madżena ma wiśnie dosłownie w kwadracie okostkowanym.



A ten ogród to Przedwiośnie ogrodu:
zobacz:

Ogrodowo zakręcona. 10:02, 31 sty 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Toszka dobrze doradza. Ja bym też poszła w tym kierunku.

A jakie róże chciałabyś?
- angielskie wyższe czy rabatówki niższe
- jaka kolorystyka jest dla Ciebie miła?
- ile jest wysokości do parapetu okna?
- donica murowana ma 50 cm głębokości (ile wysokości?)

Czy dobrze rozumuję (sorry ale nie mam w ogóle doświadczenia w planikach i nie mam wyobraźni przestrzennej).



Co do palibina na razie ogólnie - można go dać do róż, może być na pniu, może być szpalerek z niego strzyżony do wys. 60 cm. Kalina jest wielkim krzewem i nie ma dobrego pokroju do tego towarzystwa. Może być japońska wpasowana gdzieś w róg (Mariesii, Kilimandżaro. Jak będziesz miała japońską to nie potrzebujesz już derenia kousa, bo byłoby za dużo dobrego, ale dereń kousa dobrze się komponuje i z różami i z hortensjami).

Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 21:01, 26 sty 2019


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Basilikum napisał(a)
U nas bylo dzis slonecznie i od raz serce sie wyrwalo do ogrodu
Nasz owce sie opalaly


ciemierniki jeszcze nigdy ne mialy tyle pakow i kwiatow


Kalina juz sie szykuje


i wrzoscce



Byłem tydzień temu w Londynie i zdecydowanie w Niemczech wiosna bardziej zaawansowana
Ogrodowy spektakl trwa ... 23:53, 24 sty 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Nie okryłam azalii japońskich




Są dwie czynności w ogrodzie których nie cierpię robić - okrywać rośliny na zimę i robić jakiekolwiek opryski.

Ciemiernik i kalina to moje stałe punkty w ogrodzie gdzie zaglądam


ale przybywa ich coraz więcej bo krokusy się pchają jak szalone




Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 21:57, 24 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
abiko napisał(a)
Ilość tulipanów zacna.. będzie ślicznie jak wszystkie zakwitną. Mnie zaciekawiła skarpa.. wiem, że się z nią zmagasz.. co tam posadziłaś oprócz hortensji, bukszpanów, rozchodników..? Jakbym swoją widziałaMasz jakieś szersze kadry tej skarpy?
Agnieszka! Dobrze to ujęłaś Zmagam się z nią co najmniej od 3-4 lat. Najpierw zaczęłam się jej przyglądać, potem podjęłam decyzję, że koniecznie muszę coś z nią zrobić. Wreszcie wycięcie orzecha i usunięcie kilku krzaków porzeczek i malin, przekopanie, wyplewienie (chwastów cały przegląd od podagrycznika, przez ziarnopłon i skrzyp) No i długie zastanawianie się co z nią zrobić - w tym czy robić murek oporowy i czym obsadzić...Skarpa została podzielona, gdyż byłaby za szeroka a poza tym chciałam mieć możliwość "spacerowania". Powstał murek podtrzymujący jej górną część. Mam nadzieję że w tym sezonie zrobię ścieżkę i może powstanie drugi murek już u podstawy dolnej części
Obsadzanie robiłam na przełomie października i listopada. Było to wyjątkowo szybkie sadzenie raz, że bałam się że w każdej chwili może nastąpić załamanie pogody, dwa roślinki były zadołowane w większości na tej skarpie i po wyciągnięciu ich zaczynały mi marnieć a czasu na działanie ogrodowe po powrocie z pracy było niewiele
Niestety nie mam szerszych kadrów niż te które wstawiłam wcześniej. U samej góry wsadziłam miskanty ML (mają latem robić za taki zwiewny żywopłot lekko osłaniający od niepożądanych ciekawskich oczu ). Potem hortensje (w jednej części VF a w drugiej Limki i Polar Bear i jakieś tam jeszcze) Plamami wsadziłam jeżówki i niebieskie ostróżki. Poniżej rozchodniki. Blisko murku są bukszpany (1 już tam rósł więc ładny, reszta wyciągnięta z dość sporej obwódki, więc na razie rozczochrane i dość chude - będę cięła w kulki)Obok i poniżej kulek wsadziłam krótkimi odcinkami hakonki (chcę aby zwieszał się z murku) i czerwone żurawki. W tą część skarpy poszło sporo cebulowych - sadziłam raczej też plamami po kilkanaście (jedynie czosnki są bardziej rozrzucone po całej skarpie).
Na skarpie rosła już kalina koralowa (prowadzę ją na pieńku) - nie miałam sumienia ją wykopywać ale i pomysłu co z niż zrobić. Został też bez Palibin - 2 lata temu przesadzany więc też na razie został.
Wydaje mi się że zasadziłam za gęsto i za dużo Ale ja już tak mam, że sadzę gęsto a potem przesadzam, tnę - ale nie lubię jak widać gołą ziemię a i chciejstw jest zbyt dużo
Wiosną będzie trochę cebulowych (jak je nie zeżrą nornice, bo ostatnio mam inwazję jakiś ziemnych gryzoni
Latem już coś będzie widać, czy to ma jakikolwiek sens o ile wszystko się przyjmie i przetrzyma zimę. Myślę, że bez poprawek się nie obejdzie
Powiem Ci, że przez chwilę chodził mi taki pomysł po głowie aby całą skarpę obsadzić różnej wielkości kulkami buksowymi i utopić je w hakonkach (kocham tę trawę i chyba z wzajemnością ). Buksy dają efekt całoroczny. Hakonki startują dość wcześnie (kwiecień) a potem długo ładnie wyglądają nawet zimą

W czerwcu wrzucałam kilka fotek podpatrzonej skarpy chyba zupełnie bezobsługowej.
Możesz zerknąć tutaj w połowie wpisanych postów

Ogrodowo zakręcona. 21:53, 24 sty 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Do góry
Po drugiej stronie na razie kulki, stożek z cisa, miskanty, rozplenice i lawenda, oraz hakone aureolla

W wypełniacze się wczytuję dopiero (dużo mi się podoba)

Na pewno róże pod oknem i ta kalina mnie kusi, mimo mszyc

Ogród Basi 17:06, 20 sty 2019


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10331
Do góry
gogo napisał(a)



Grażynko, to kalina sztywnolistna. Coraz bardziej ją lubię. Kwitnie niepozornie ale liście ma duże, ładne, żywozielone z wyrażnym unerwieniem.

Polecam ją jak ktoś ma miejsce. Czasem przypomina rododendron.
Pozdrawiam.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies