Fajny pomysł z tymi hostami pod wiązem.Są dwie opcje.Jeden rząd dookoła.I drugi u pnia większe a drugi mniejsze.Ale wówczas koło będzie więsze.Ale efekt ładniejszy
Host jest tak dużo,, duży wybór.ale najładniej wyglądają posadzone kontrastującymi liśćmi
Np.
chodzi mi o to miejsce gdzie taras sie konczy i jest skarpa. Chcialam tu cos wyzszego posadzic i na pozatku myslalam zeby tez pergole tam dac zeby ladnie cos kwitlo. Ale jest jesien i dobrze bo mam troche czasu zeby to przemyslec
Ciezko mi tak sobie wyobrazic jak by wygladala dobrze ta skarpa. Dlatego cos kupie postawie w miesjcu poprzestawiam poprobuje a pozniej niestety przekopuje... kregoslup powoli mi siada ale co poradze ze uwielbiam roslinki i co przejade obok ogrodniczego nie potrafie obok niego przejsc obojetnie
Hmm na wiosne bede robila taras to pewnie zajme sie tymi podkladami. Szkoda, ze czlowiek nie jest alfa i omega i nie wie wszystkiego od razu. A co do skarpy to na niej chcialam posadzic tylko jalowce sosny i na jej pocztaku gdzie skarpa jest mniej stroma wlasnie ten swierk iseli fastigiate co juz siedzi i choiny. Na krwedzi poprowadze linie liliowcow a nastepnie te turzyce? Ice dance troche dalej niz to jest w tej chwile na zdjeciu i znowu zakoncze liliowcami
A co kolekcjobowania to niestety jest tak ze ja naprawde nie moge sie powstrzymac widzac cos ladnego. I tak wlasnie powstaje ta skarpa. Jest to improwizacja
Toszka, rabata ma 3 m szerokości + skarpa ok 2.4 m. Ciężko to na puzzlach pokazać.
Dookoła wiążu chciałam posadzić tylko hosty, ale zastanawiała się jakie, żeby nie zrobiła się ciapa ( tzn. drzewko nie zlało się kolorystycznie z hostami). To miejsce jest osłonięte ( w granicy sąsiad ma garaż i tuje posadzone).
W sumie to ogólny zarys jest taki:
- tuje w skarpie posadzone
- trawy
- pojedyncze drzewa lub grupowo 3-4 krzewy ( hortensje, różaneczniki)
- dopełnienie kwiaty, turzyce.
Spróbuję narysować to z rzutu z góry.
Witam się po raz pierwszy....jestem u Ciebie dopiero na pierwszej stronie, ale jesteś bardzo twórcza, służysz pomocą i pomysłów ci nie brakuje....wkrótce wrócę
Pozdrawiam Mirko
Aniu , a jak ukształtowany jest twój ogród, bo mój dom z ogrodem mieści się na wzniesieniu ponad 411 m.n.p.m i jest to powierzchnia o nachyleniu około 30 stopni, u mnie woda płynie i na dole w płaszczyźnie mniej więcej wyrównanej gromadzi się woda tylko po obfitej zimie powyżej bokami meandruje pod gruntem.
Dlatego musi być ujście lub skarpa zdrenowana, bo jak woda stoi, to buki nie wytrzymają, u mnie jest z górki więc woda spywa z góry w dół, ale duże pokłady stoją, gdzie nie gdzie u mnie pod ziemią czyli w korzeniach..usypywaliśmy skarpy, jak było za mało, to nawoziliśmy dlaej ziemię i w jednym miejscu rosną, w drugim się potopiły
Ja jest moja rada, trzeba dobrze sprawdzić teren i patrzeć jak rosną rośliny, jak woda stoi po wkopaniu szpadla, to tylko cypryśniki wytrzymają, może masz miejsca suchsze w ogrodzie?
Nasza plantacja się powiększa Posadziliśmy goji, M. podrzucił obornikiem porzeczki, agresty i maliny. Jeszcze nam kupa obornika została (widać ją pod płotem), tak więc jedzonka roślinkom nie braknie Ale roboty na wiosnę ojj.. będzie dużo. Sianie trawy w międzyrzędzia, skarpa też czeka na swoją kolej wiosną..
Agatko też jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie. W założeniu ma osłaniać przed oczami z zewnątrz i przed wiatrem. Pomiędzy skarpą a stawem będą cypryśniki.
Agatko czytałam, bardzo pomogłaś w moich rozwazaniach. Dziękuję.
Chyba klon będzie żył, porę oczek przy dole widać że żyje. Zobaczymy wiosną. Poprawę obiecuję.
Prace zwolniły, bo jestem już drugi tydzień uziemiona z córą w domu. A to jeszcze niestety nie koniec.
Agatko ale Mariusz radził, żeby półki robić przy oczku krytym folią. W stawku nie kazał, bo roślinki same zejdą gdzie im pasuje. Te w oczku muszę poszerzyć, bo będą za wąskie.
Skrzynia jak skrzynia, cudo to mam nadzieję będzie jej produkcja.
Snując rozważania nasadzeniowe proszę o radę w sprawie rabaty trójkątnej. Żółte to miłorząb, jasno zielone- tulipanowiec, czerwone- dąb czerwony.
W środku miał rosnąć świerk serbski. A może tam dać 3 szt, tak żeby środkiem się zeszły?
Reniu ze starej cegły zrobiliśmy murek oporowy dosc długi ale zostawiliśmy takie przejście do garażu i żeby ciągnik do koszenia przejechał.Ten murek ciagnie się na lewo i prawo od tego łuku po ok.8m .Usypana będzie skarpa i na niej rośliny (może wiosna sie uda). Bardzo chciałam zasłonic sobie widok na garaż,bo z reguły jest otwarty i mąż majsterkuje i wszystko porozstawiane a tak rośliny to ładnie zasłonią.
Jest inspirka, to prace polecą, super rozplantowany brzeg...skarpa musi być, bo lepiej i ciekawiej całość wygląda, na płaskim nie ma takiego efektu, kręciło mnie usypywanie skarpy u nas
Jeszcze bym trochę spłaszczyła i może postaraj się poziomą półkę utworzyć, czepiam się, ale u mnie brzeg sknocony i wiosną muszę poprawić
Gratuluję sposobu na eMA, cuuudo skrzynia i czekam na c.dalszy twoich forteli
Pisałam wcześniej, że z dwóch stron stawu będzie skarpa. Coś w tym rodzaju jak poniżej, tylko duże szersza. W najwęższym miejscu będzie miała 2,5 m szer. https://www.pinterest.com/pin/455496949791218235/
Zdjęłam całość systemu kropelkowego, i ciemno
w sumie może mogliśmy to tylko kompresorem przedmuchać.. z tym że zastanawiałam się sporo nad tym i jednak mus rozłożyć go ponownie. Porobić krótsze sekcje. Końcówka przed domem nie może być "pod górkę" - tu gdzie skarpa z tawułami. I parę innych błędów jeszcze popełniłam rozkładając. Cóż, rureczki przezimują w garażu, a w lutym/marcu jak będzie jeszcze łyso, ale ziemia już rozmarznie, rozłoży się to raz jeszcze.
i ciemno
Renatko to trzeba takiego nabyć, naprawdę warto.
Ze zdziwieniem odkrywam, że jest kilka drzew u mnie wyższych ode mnie. Ale to tylko maleńka kropelka tego co potrzebne. Ale te następne tez kiedyś urosną... mam nadzieje.
Sylwio ja czytałam przepisy o sadzeniu drzew, takie ogólne dotyczące ogrodu. Przekwalifikowanie gruntów ornych w leśne to już zupełnie inna bajka.
A takie boki wychodzą w stawie. Chyba nie jest za stromo?
Okropnie wolno posuwają się roboty. Ale tak to jest jak człowiek zaczyna głupoty wymyślać. Otóż wymyśliłam sobie z dwóch stron stawu skarpę. I teraz jest zabawa- parę taczek ziemi z wykopu, rozluźniacze i materia organiczna - mieszamy. Warstwa ziemi z robienie brzegów stawu mieszamy itd Robota głupiego. Skarpa ma (będzie miała) w najwęższej części 2,5 szerokości, (tak żeby ciągnik mógł wjechać), w najszerszym coś koło 4-5m.
Śmiałam się do eMusia, że musimy wszystkie dzieciaki z łopatkami i wiaderkami z okolicy skrzyknąć.
Obszar 7 – skarpa –przy brzegach rośnie lawenda i dalej nie mam na nią pomysłu chyba zrobię stopnie kamienne aby woda podczas silnych deszczy nie spływała po niej a wsiąkała w głąb. Poniżej skarpę odcina pas kocimiętki a (obszar 8) dalej rozsadziłem pod czereśnią funkie jak na zdjęciu (nie pamiętam odmian) następnie hortensja bukietowa różowa, hortensja bukietowa biała, dalej funkia blue Angel(póki co mała)
Renatko tak było jeszcze w czerwcu ale będzie inaczej rewolucja w moim ogrodzie czy na leprze nie wiem tak wyglądała skarpa przy tarasie w kwietniu a tak wygląda dziś