Ojej! Tylko nie "osypiesz ziemie ze skarpy tak aby równo z
nim się wypełniła i utworzysz półkę". Absolutnie tego nie rób przy stromej i wysokiej skarpie. Podetniesz ją, w konsekwencji osunie się ziemia przy pierwszej większej ulewie. Ziemię musisz nawieźć. Pozostałe rady są OK )
Kiedyś czytałam,że na stromych stokach sadziło się drzewa z korzeniem palowym (do tej pory dla wzmocnienia gruntu pod budowle stosuje się pale betonowe wbijane w grunt) później gdzieś przeczytałam, że wprost przeciwnie drzewa z palowym korzeniem rozsadzają grunt i należy takowych unikać. Powodzenia w zagospodarowaniu skarpy.

A jakiś sposób na wzmocnienie skarp? Co zrobić żeby były równe i stabilne? Szukam jakiegoś dobrego rozwiązania, a też nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w ogrodnictwie.

Do wmacniania skarp służą różnego rodzaju siatki, zobacz tutaj w te grafiki pod zielonym linkiem

Rzeczywiście to są bardzo dobre rozwiązania. Widziałem w paru miejscach zastosowanie i naprawdę się sprawdzało.

]

Witam. Mam pytanie odnośnie mojej skarpy. Chciałabym ja obsadzić irga i żurawkami tworząc plamy. A na górze hakonechloa która by lekko zwisała w dół.

Zamiast maty szkółkarskiej umocnij skarpę specjalną siatką do umacniania skarp. Przykrywanie takim plastikiem szkodzi roślinom i zabija życie w glebie. Poza tym woda nie wsiąknie, a będzie szybko spływała ze skarpy.

Dziękuję bardzo pani Danusiu za podpowiedź. Już się biorę za czytanie na temat siatek podtrzymujących skarpy. Pozdrawiam

Nareszcie uporalam się ze skarpa. Zgodnie z wytycznymi Danusi ściągnęłam matę, przesadzilam iglaki i dołożylam bardzo dużo roślin zadarniajacych. Prace trwały ponad tydzień bo skarpa ma 5 m wysokości i 30 m długości. A oto efekt "przed" i "po":

No i proszę jaki ładny początek. Za kilka lat się rozrośnie i będzie cała skarpa zarośnięta.

Na to właśnie Danusiu bardzo liczę. Dałam tam "żelazne" rośliny tak, aby za kilka lat skarpa w zasadzie nie wymagała dużej obsługi czyli minimalne pielenie a podlewanie tylko w razie długich upałów. Ewentualne przycinanie roślin w razie potrzeby.