Małgosiu, tak jak mówisz. Trochę gliny, trochę kwaśnego torfu i ziemi z worka, a jak masz kompost, to też daj. Będzie dobrze. I widzę, że kurier już był. Teraz tylko tyle ci odpisuję i lecę robić obiad, bo dopiero z pracy wpadłam do domu. Potem tu zajrzę.
chodzi o to, że właśnie Danusia sadzi tak wokół drzew, czy też blisko pnia, w nogach, bo czemu z tyłu ma być dziura?
tak posadziłam drzewo by hortensje dać wokół
teraz są rozstawione na o 1,2 m
ale właśnie myślę, że długo będę czekać na gęstwinę, więc może lepie je zbliżyć
czekam na kuriera, bo ma dziś przywieźć zieleninę, pada u nas
a wczoraj głowę urywało taki był wiatr
Ja własnie myslałam o czyms bardzo cieniutkim ale powiem szczerze ziemia jest ubita i wysypie sobie fragment na próbe zobacze jak to sie wszystko bedzie zachowywac dzieki za pomoc Iwonko . U Ciebie to sa kamienie u mnie zwirek w porównaniu z Twoimi
W takim razie przysuń hortensje bliżej drzewa, żeby potem trawy ich nie pożarły. Reszta mi się podoba. Jutro koniecznie posadź Rh, żeby nie padły
Znawcą nie jestem, ale sobie tę rabatkę już umiem wyobrazić. I będzie ładnie. Mam małą tylko wątpliwość co do tych czterech hortensji, czy powinny tak mocno osaczyć śliwę. Może tylko z przodu? Szpalerem? gęsto obok siebie, możesz co 70 cm - tak sadziła Ana.
Ale ty musisz podjąć decyzję. Bo nie wiem, czy ta śliwa tak osaczona nie będzie ?
Zabierz z tyłu tą doniczkę i rozsuń ją z przodu.
Rano jestem w pracy - sama będziesz musiała zdecydować. Ja sobie podglądnę na telefonie.
Witaj Olu. Próbowałam rozgryźć dziś twój wątek, ale noc mnie zastała. Pięknie na początku było, cudnie jest na końcu. Środek w wolnej chwili poczytam. Pozdrawiam serdecznie i zaznaczam wątek
Janie. Pamietaj, że to jest tylko inspiracja. A pomysł sam się zrodzi. I może zupełnie inny.
Ja też choruję na klona w ogrodzie. Jednego małego mam - kupiłam miesiąc temu dla koloru na rabatce i zachorował sobie - okrył się białym nalotem. Więc nawet nie ma się czym chwalić ...
Doniu, czy Baron nie ma za ciasno w nogach? Odsuń może mu trochę kamyczków i zobacz, czy się nie chce rozrastać ? Jak on mi się podoba. Wiosną Ana mi trochę obiecała
Nie pomyślałam, ze twoja działka ma podobne wymiary. Czyli wszystko zależy od układu na działce.
U nas była za wąska (tak nam się wydawało), żeby zostawić wjazd z od przodu dla np. ciągnika przywożącego opał. Decyzje wtedy podjęte teraz skutkują ... Wejście do domu z przodu, wjazd na posesję z boku za domem.
Jolu, z tymi kamyczkami wszystko zależy, jaką masz ziemię pod nimi.
Ja mam piaski i kamyczki zaczęły się mieszać z tym piaskiem, w końcu musiałam wszystko wybrać po trzech latach i więcej tak nie zrobię, aby kamyczki na piasek tylko wysypać. W tym roku przy ławeczce chciałam wysypać kamyczki i postanowiłam coś podłożyć. Rozwiązanie proste: wystarczy starą firankę. Woda łatwo przenika, a kamyczki nie wpadną w podłoże. Tiulowa, taka siatkowa dobrze się układa, nadmiar przy roślinkach można odsunąć i podsypać. Przy samej roślince trochę zostawiłam wolnego miejsca, aby roślinki mogły się rozrosnąć.
Jolu, dla ciebie tu wstawiłam fotki: https://www.ogrodowisko.pl/watek/4579-ogrodek-iwony?page=159#post_0
Wow, jakie szkolenie przeszłam. Tak obrazowo - wszystko jasne jest
Wszystko pięknie opisałaś, pokazałaś, ładnie to wymyśliłaś.
Jak już się uporasz z tą rabatką, to zaproszę cię do siebie. Poszukamy jeszcze kilka mądrych głów i pinów i może też coś mądrego wymyślę z tymi podjazdami.
Moja działka ma jakieś 874 m2
Tylko że jest podłużna i tył domu stoi 3 m od granicy a przód 4 m od granicy działki. Na 1 boku mam parking, a na 2 ogród (jeśli tak to można nazwać).