Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:49, 30 gru 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Napia napisał(a)
Piękny spektakl. W taką wredną pogodę, jaką mamy za oknem, wiosna budzi bardzo miłe skojarzenia, mimo nieuchronnego przemijania

Zastanawiam się, co rośnie u Ciebie pod rh? Ładnie to wygląda.


Pod rodkami rośnie runianka. Są też nieliczne bodziszki Max Frei, ale runianka je pożarła.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:45, 30 gru 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Akt II- Lato
Latem pojawił się problem suszy. Nie pomagało już doraźne podlewanie. Skończyły się zapasy wody w studni. W czerwcu i lipcu ogród jeszcze sobie radził. Choć widać było, że wegetacja szalenie przyspieszyła i bardzo wcześnie pojawiły się oznaki jesieni.
Latem pożegnałam się z różami New Dawn. Ich cięcie było mordęgą, corocznie chorowały na czarną plamistość, nie powtarzały kwitnienia.
Latem zrobiłam też modernizację przytarasowego cypelka. Z powodu suszy dość długo sie zbierał i wciąż nie wiem jak będzie ostatecznie wyglądał.






To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:29, 30 gru 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Kwiecień i maj zaskoczyły wysokimi temperaturami i brakiem opadów, ale jak to wiosną bywa, zapasy energetyczne roślin wydawały się niewyczerpane. Wszystko rosło w oczach.




Po trzech latach oczekiwań zakwitły rododendrony Gartendirector Rieder.





Ogród wyraźnie wydoroślał. Zaczęłam mu się uważniej przyglądać. To już ostatni gwizdek, żeby bezboleśnie zrobić korekty problematycznych nasadzeń dużych drzew i krzewów. Wiosną usunęłam z ogrodu kolejne jałowce.
Połowa działki - czyli mam powoli dość 11:11, 30 gru 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
zawitka napisał(a)





No i są snopki nie bedą brudzić tarasu .Dziękuję za dobre myśli bardzo mi potrzebne.

Nawet fajnie te snopeczki wyglądają

Czapy Mikołajkowe można im założyć i świetna ozoba
Buziaczki przesyłam
Miłkowo - sezon 2016-2022 11:08, 30 gru 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 9205
Do góry
Milka napisał(a)
ale dalej pokażę, jak u mnie było

tyle błędów było, strat, ale powoli jakoś coś mi się z chaosu wyłania
strasznie trudno dobrać stare ...do nowego



To Irenko musiałam zacytować, pięknie nadrobiłam u Ciebie, poczytałam i pooglądałam focie, niezła ta akcja podcinania drzew, ale jak przejaśniało fajnie, że wróciłaś a w nadchodzącym roku 2019 życzę wszystkiego co najlepsze buziaczki
Ogrodowe szaleństwo ... 10:52, 30 gru 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
U nas pogoda jesienna, wigilia była biała, w święta nie było już śladu po sniegu. Po świętach ciągle pada deszcz i jest plusowa temperatura. Nic nie zapowiada że Sylwester i Nowy Rok będą białe
Na szczęście dzień coraz dłuższy. Coraz bliżej do wiosny.
A wtedy będzie tak☺
To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:39, 30 gru 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Kolejny koniec roku w moim życiu i kolejny rok istnienia ogrodu. Ten pierwszy koniec trochę smutny Na zmianę cyferek z radością oczekuje się tylko w dzieciństwie i wczesnej młodości, potem jakoś wyraźniej uświadamiamy sobie przemijanie.
Posiadanie ogrodu pozwala radośniej patrzeć na proces przemijania. Wszak każdego roku powtarza się cudowny czteroaktowy spektakl z przyrodą w roli głównej (tu buziak dla Miry ).
2018- miejsce akcji południowo- zachodnia Polska
akt I Wiosna
Ostatecznie przyszła późno. Zaskoczyła silnymi mrozami w marcu, choć wcześniej było piękne, typowe przedwiośnie.





Dopiero w ostatnich dniach marca można było pomyśleć o obsadzeniu donic bratkami i pracach w warzywniku.





Było trochę zimowych strat, głównie wśród wrzosów.
Połowa działki - czyli mam powoli dość 10:38, 30 gru 2018


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry


Połowa działki - czyli mam powoli dość 10:37, 30 gru 2018


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry


Dla Bozenki pytanie co z nim.





Połowa działki - czyli mam powoli dość 09:58, 30 gru 2018


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry
anabuko1 napisał(a)
Nawet nie zauważyłam że słownik zamiast zetnij to mi sernik wstawił
Dobrze ,że zcielas .
Hmmm ciekawa jestem jak teraz wyglądają jak szczotki ?
Przytulam i dobre myśli wysyłam .





No i są snopki nie bedą brudzić tarasu .Dziękuję za dobre myśli bardzo mi potrzebne.
Gożdzikowa - wiejski ogród 09:51, 30 gru 2018


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8356
Do góry
gosika67 napisał(a)
No widok bezcenny.

Witaj Gosiu
Widok bezcenny ...trochę męczące takie Święta ale co tam
te dwa słodziaki wynagradzaja wszystko

Moja działka na Dębowym Lesie 02:01, 30 gru 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Gardenarium napisał(a)
O Liliowcach:

Liliowce w ogrodach często stosujemy w nasadzeniach typu naturalistycznego, na wilgotnych obszarach, gdzie posadzone w dużych skupiskach spektakularnie wyglądają. Dostarczają mocnego i zdecydowanego koloru latem. Pastelowe kwiaty liliowców zaś uzupełniają kompozycje np. z niebieskimi bodziszkami.

To także ulubiona roślina nad brzegi zbiorników wodnych i na słoneczne lub półcieniste rabaty bylinowe. W parkach pokrywa się nimi duże, półcieniste obszary, zamiast trawnika, który pod drzewami nie chce rosnąć.

Liliowce tworzą w ogrodach przepiękne kombinacje z funkiami (Hosta), trytomą (Kniphofia), przywrotnikami (Alchemilla mollis), żurawkami (Heuchera), bodziszkami (Geranium), wilczomleczami (Euphorbia) i różnorodnymi paprociami.

Polecam też niższe trawy. Np Imperata cylindrica Red Baron

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/375-liliowce-namiastka-egzotyki-w-ogrodzie

Popatrz po tych grafikach, może coś się nasunie.

Link do zdjęć

Witaj Danusiu .
Liliowcow mam sporo . Podobało mi się ich dużo. I tak dokupywalam i dosadzalam. W efekcie mam je za gęsto posadzone. W większości są same posadzone. I jak kwitną to wyglądają cudnie. A potem juz nie tak ładnie.
Ale teraz cieszę się że mam ich sporo i mam co przesadzić nad staw.

Obejrzałam już polecone przez ciebie strony.
Jest sporo fajnych.
Bardzo spodobały mi się te połączenia z bodziszkami.
Ja mam 4 małe .2 białe, różowy i żałobny.

Hosty wyglądają pięknie z nimi. Tych też mam sporo. Byłoby co jyz6 podzielić. Ale tam na wszędzie słońce. Patelnia. Jeszcze nic nie rośnie.
A hosty nie lubią samego słońca. Już z tych co mam tutaj dużo mi słońce przypala liście.

Mam też kilka piwonii. Dostałam. I można byłoby gdzieś je z czymś dac ??
Trawy mi się marzą. Jeszcze ich mało mam.
A czy Red Baron nie jest za niska do liliowcow ?

Jeszcze w tych poleconych grafikach będę buszowac i szukać fajnych zestawień.
Dziękuję


Ptasi gaj 00:55, 30 gru 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
ElzbietaFranka napisala



Dziekuje za zyczenia.


Ale to się podoba. Te zestawienie koloru. I te ponaranczowe kule.
Podobają mi się bardzo.
Ptasi gaj 00:01, 30 gru 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)


Wiec jezeli chodzi o santoline mam kilka krzaczkow drugi sezon dobrze przezimowaly wszystkie, ale umnie jeszcze nie kwitly. Co czytalam, ze lepiej aby nie kwitly bo nie sa efektowne nalezy kwiaty scinac. Nie scinaj na zime. Zreszta przeczytaj o niej w internecie.
Kup sobie lebiodke tez ladna nie wiem czy to lebiodka ale dokladnie poszukam..
Ta szara po lewej stronie obok trawy



A czy to szare to nie jest czasem bylica?

U Ciebie Elu Lawsony są bardzo dorodne. Z tego co czytałam one nie lubią miejsc narażonych na zimne mroźne wiatry a u mnie niestety wietrznie. A są za duże aby im szukać innego lokum
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:36, 29 gru 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
basia3012 napisał(a)
Gosiu, zajrzałam aby złożyć Ci życzenia. Zdrowych, spokojnych świąt. A na kolejny rok spełnienia marzeń.
Pozdrawiam świątecznie.
Basiu! Dzięki wielkie za pamięć Widziałam u Ciebie jakie cudeńka tworzysz, ale nie miałam czasu nawet pisać
Życzę Ci również dobrego nadchodzącego Nowego Roku!

i żeby nie było, że bałwana nie ma tej zimy

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:22, 29 gru 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
GorAna napisał(a)
Małgosiu, przyszłam, w nadzieii na zimowe widoki, a tu nic, susza
Pozdrawiam Swiątecznie
Aniu kochana! Dzięki za odwiedziny Tak jak pisałam grudzień w ogromnym niedoczasie u mnie minął. I niestety w sporym stresie.
Ale mam nadzieję na trochę oddechu w styczniu. Widziałam u Ciebie cudne dekoracje jakie przygotowałaś na czas Świąt Bożego Narodzenia. Marzy mi się taki slowtime , abym ze spokojem np. mogła pobawić się w wymyślanie i tworzenie dekoracji
To ciut zimowych kwiatuchów zostawiam dla Ciebie



No i szerszy kadr, żeby nie było... że śniegu nie było

Przy okazji moje pierwszy raz tworzone "chochoły" załapały się na fotkę

Dodam, że jeszcze w pierwszy dzień Świąt było biało, ale później wszystko spłynęło z deszczem i plusową temperaturą
Ranczo Szmaragdowa Dolina 23:09, 29 gru 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
Dobra koniec tematu, bo nie tylko u mnie się przewijają kopce, choć chyba jest ich najwięcej akurat w naszym ogrodzie. Temat wraca rokrocznie jak bumerang i chyba trzeba przywyknąć. Choć to trudne bo w poprzednim ogrodzie przez blisko 15 lat kreta nie miałam nigdy, a tu taka niespodzianka
Dla odwrócenia uwagi nasza ptaszarnia
Od łąki w górę rządzą dzwońce, sroki i bażanty. Te pierwsze nigdy nie pojawiają się w podwórku.



w podwórku rejwach mazurków, sikorek, zięby i często dzięcioły
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:03, 29 gru 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
MirellaB napisał(a)
Część Gosiu Mało Ciebie na forum podobnie jak mnie

Życzę spokojnych Świąt oraz pomyślności w Nowym Roku
Mirellko, dzięki za wizytę No niestety w okropnym niedoczasie byłam w grudniu. Niekiedy zerkałam na forum ale to albo zupełnie padnięta przed snem (zamiast bajki na dobranoc ) albo stojąc w ogromnych korkach w trakcie dojazdu do pracy (wciąż trwa budowa głównego mostu po wyburzeniu starego i jest totalny paraliż komunikacyjny). Choć przyznam, niekiedy, że to zerkanie nie zawsze wychodziło mi na dobre. Bo gdzie zerknęłam to albo już były prezentowane przygotowane dekoracje bożonarodzeniowe albo mowa o wielkich porządkach albo o przygotowanych już potrawach wigilijnych. No to frustracja rosła, że ja to jakaś nieogarnięta jestem, że z niczym zdążyć nie mogę A i na kilku wątkach aż iskrzyło od ostrej wymiany zdań

Mam nadzieję na trochę oddechu w styczniu Będę wtedy nadrabiać

Życzę Ci Mirellko i Twoimnajbliższym również dobrego nadchodzącego Nowego Roku
Małymi krokami-Ogród Wioli 23:01, 29 gru 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Tak wyglądała w kwietniu 2016, przyłożyłam listewki i cięłam po linii w stożek będę ją ciąć regularnie co roku,żeby była gęsta i nie za wielka




Wiola bujasz po 2 latach tak sie zagescila?

Czy ten przymiar obracasz wokol osi i tniesz? Mam 3 takie sztuki popatrz musze tez zrobic taki przymiar i strzyc.
Chcialam je juz ciac, ale mam ciagle opory musze sie przemoc.
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:56, 29 gru 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Donoszę o istnieniu Amaranth 'Mira'. Co Ty na to?


No nie wiem, nie wiem - oczywiście sprawdzałam ma swoje zalety bo ma ok 70 cm więc jakaś niska - a masz nasiona ?
Nasionami się zajmę chyba w pierwszej kolejności - sezon odpalam 2 stycznia .

Czytam najnowszy nr GW - jej ile cięcia w styczniu mam -
moje 2 jabłonki, winorośl,jabłonki rajskie?, klony, brzozy, może tawuły no i o bylinach myślę ale te lepiej zostawić do lutego
do cięcia potrzebna pogoda więc będzie polowanie na suchy i bez mrozu dzień



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies