U mnie zmarzla zawsze ja okrywalam i nie marzla jednej zimy nie okrylam byl spory mroz i po turzycy. Moja byla juz duza. Zawsze kazdego roku ucinala troche do suchych bukietow. Po wyschnieciu orzybierala rozowo bordowy kolor jest piekna.
Co zauwazylam ze padal deszcz potem scisnal mroz i wtedy prawdopodobie rozsadzil korzeń.
Przynajmniej zwiaz trawe i obsyp ja kora.