Aniu, nie do ruszenia są tylko kalina i jaśminowiec po bokach oraz właśnie piwonie. Chyba że ktoś mi podpowie, jak je przesadzić wiosną (teraz?), żeby nie ucierpiały. Piwonie podobno bardzo źle znoszą przesadzanie w innym terminie niż sierpniowy.
W ostateczności będę tą rabatę robiła w sierpniu przyszłego roku:/.
Tak mi weszły w głowę słowa Gruszki o krzewach w ogrodzie, że cały weekend grzebię w internecie i szukam niedużych krzewów. Co prawda bardzo lubię grzebanie w ziemi ale dom, dzieci, praca i ogród to za dużo na mnie jedną
Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia z poniższymi gatunkami, to bardzo proszę się podzielić
wawrzynek wilczełyko (powinien dobrze się dogadywać z ciemiernikami od Toszki)
ostrokrzew blue cushion
budleja karłowa buzz velvet
hortensja dębolistna
fotergilla harold epstein
kalina wonna
enkiant
modrzewnica compacta
do tego, wypatrzyłam kilka fajnych drzewek kolumnowych:
kalina kilimandżaro
bez czarny black tower lub golden tower
kruszyna fine line
Czy któreś z nich nada się na dość mocno zacienione miejsce (tak, żeby zasłonić kompostownik od strony tarasu)?
Ps. Śniło mi się dzisiaj, że mój ojciec wyciął mi samowolnie świerka i moją ulubioną lipę. Tak się wściekłam, że aż się obudziłam