floksy lubię -też mi się z moją babcią kojarzą
wędzaenia super wyszła
miłego dnia ......a u mnie deszcz leje

laki ucierpiały oj boli mnie to


meldują się floksy - uwielbiam floksy m.in za to że tak szybko się pojawiają


marne w tym roku krokusy


ten dzbanek leży sobie tak z tymi rojnikami chyba już 7-my rok

sierotka napisał(a)

Oj piękny ten ogród Twój Agatko gratuluję

Dziękuję Staram się by stworzyć swój własny klimat.
W tym roku postawiłam na floksy, Planuję dokupić już te, które w moim ogrodzie się sprawdziły ( a mam ich trochę). Ciekawa jestem pomarańczowych floksów. Pozdrawiam

Monia81 napisał(a)

Floksy piękne są, zwłaszcza ten ich zapach mój eMuś bardzo je lubi, a mi kojarzą się też z babcinym ogródkiem

Mnie też

AgataM napisał(a)

Ja tez lubię dalie i też już zakupiłam. Jednak w tym roku nastawiam się na floksy

Floksy piękne są, zwłaszcza ten ich zapach mój eMuś bardzo je lubi, a mi kojarzą się też z babcinym ogródkiem

Monia81 napisał(a)

Agatko dziękuję, dalie bardzo lubię

Ja tez lubię dalie i też już zakupiłam. Jednak w tym roku nastawiam się na floksy

AgataM napisał(a)

Świetne zdjęcia. Powoli Was wszystkich poznaję
Ja teraz choruje na floksy, wszystkie możliwe kolory. W tamtym roku kupiłam kolejnych 12szt. Chyba polubiły moją ziemię. Jeżówek mam wystarczająco dużo

Ja jeżówki jeszcze zmieszczę A do floksów to się cały czas przekonuję Zakupiłam w tym roku, aż jedną sztukę

Świetne zdjęcia. Powoli Was wszystkich poznaję
Ja teraz choruje na floksy, wszystkie możliwe kolory. W tamtym roku kupiłam kolejnych 12szt. Chyba polubiły moją ziemię. Jeżówek mam wystarczająco dużo

Iwona100 napisał(a)

O to mnie zmartwiłaś . A Ty przy swoich różach miałaś jakieś trawki?

U mnie różanka do tej pory była użytkowa, vis a vis garażu, więc nie dbałam o to, żeby było pięknie. W końcu jednak zmieniłam zdanie i dosadziłam rozplenice, miskanty i przetaczniki. W tym sezonie dorzucę chyba jeszcze floksy.
Do niezbyt wysokich róż fajna jest Bronze Form. I stipa, ale z nią wiadomo jak jest.

Byłam dzisiaj już z rana na działce. Oj jest roboty po same kokardy. Pomału wszystko budzi się do życia. Pościnałam trawy, przycięłam hortensje, pięciorniki chociaż nie jestem pewna czy powinnam ruszać pięciorniki. Przycięłam wrzosy, żurawki. Chwasty ruszyły pełnią sił. Ruszyła tez monarda, cebulowe, kocimiętka, liliowce pokazują kły, to samo iryski. Peonie, floksy, wystawiają pędy.
Chciałam przycinać róże ale pamiętam że wyznacznikiem terminu cięcia róż jest kwitnienie forsycji. Muszę jeszcze poczekać...
A w domu do skrzynek na balkonie posadziłam bratki. Zachęcam wiosnę jak tylko potrafię

Gosialuk napisał(a)

Czekam z niecierpliwością, Liczę, że potem będzie więcej słonka i ciepełka. Na razie siedzę na O. I złożyłam zamówienie na floksy wiechowate głównie – przez tydzień wołały weź mnie i w końcu uległam. Dobrze, że różaną chorobą się jeszcze nie zaraziłam.

Spokojnie złapiesz różyczkę i Ty, wszyscy łapią to choroba zakaźnaAle jak piękna

koliber napisał(a)

No to Gosiu podziałałaś Teraz tylko musimy czekać, aż to białe paskudztwo się stopi i do ogrodów

Czekam z niecierpliwością, Liczę, że potem będzie więcej słonka i ciepełka. Na razie siedzę na O. I złożyłam zamówienie na floksy wiechowate głównie – przez tydzień wołały weź mnie i w końcu uległam. Dobrze, że różaną chorobą się jeszcze nie zaraziłam.

marba napisał(a)

Jak na tę porę roku to wiesiołek i floks wyglądają nieźle. U mnie w ogrodzie floksy jeszcze śpią, a te przysłane już rwą się do życia.

Tak, z floksa najbardziej się cieszę

Jak na tę porę roku to wiesiołek i floks wyglądają nieźle. U mnie w ogrodzie floksy jeszcze śpią, a te przysłane już rwą się do życia.

Floksy , funkie, juki, kanny i dalie rozdysponowane.
Bez-lilak biały i fiolet, sadziec, irysy syberyjskie, trzykrotka i gailardia też rozdana.
Juz zaklepane także słoneczniczek, irysy fioletowe i żółte, a rozchodnik okazały zostawiam dla siebie bo mam co do niego plan.

Napia napisał(a)

Śliczne floksy... ten kolor

Śliczne floksy... ten kolor

No i jesień





Nie wszystko dobrze widac ale na pierwszym kwitną begonie i astry (marcinki)a na drugim rudbekie floksy i róze.

Jesli masz jeszcze jakies pytania to pisz.

Anda napisał(a)

Azalie i rodki jak najbardziej pasują do siebie Pasują do nich też np. pierisy, hortensje, klony palmowe, kalmie, Carex, Pulmonaria, Tiarella.
Jeśli nie będziesz brał pod uwagę zapotrzebowań rośliny co do wody, gleby i światła, to się nią długo nie nacieszysz

W pierwszym poście z planem napisałeś, że na klombie z wierzbą chcesz posadzić stipy, rozchodniki, rozplenice. Ile masz tam słońca? Czy ten rododendron rośnie na słonecznej patelni? Czy jest częściowo zasłaniany?

Jak ta cała rabata jest nasłonecznioną? Bo róże i wiele bylin są dziećmi słońca Niektóre byliny, jak lawenda, lubią suche, ciepłe i niezbyt żyzne gleby. Róże za to wprost przeciwnie.

Straszna ze mnie Pytalska, wiem, ale zanim coś zacznę pomagać, to muszę te rzeczy wiedzieć, bo nie widzę tego, co Ty widzisz - nie jestem na miejscu

Ach Ewo!
pytaj, pytaj i pytaj.
Po kolei:

1. Patelni nie ma. Nasłonecznienie:

moja rabata i okrągły klomb to zakreskowane pole. Po lewej stronie na grubo zaznaczony kontur domu. Na górze szkicu jest droga asfaltowa, chodnik oraz rząd drzew. Północ jest zaznaczona strzałką na dole szkicu. Zatem od wschodu przedogródek zasłonięty jest jednopiętrowym budynkiem. Od zachodu rośnie piękny dąb. Słońca nie ma za wiele ale nie chcę powiedzieć, że cały czas jest cień. Mech na trawniku może wskazywać, że słońca nie ma zbyt wiele ale Rh. rośnie okazale. Trawnik I zostanie wiosną kompletnie wymieniony. Jeśli zechcesz plan ogólny oraz plan rabaty mogę wysłać Ci na skrzynkę pocztową abyś mogła powiększyć. Załączonych tu planów nie da się powiększyć.

2. Masz rację co do wymagań roślin co dowody, gleby i światła. Muszę dopasować rośliny i pod tym względem ( dotychczas nie brałem tego pod uwagę).

3. Na okrągłym klombie rośnie wierzba. Chciałem na niej posadzić rozchodniki okazałe i stipy. Ale teraz się waham. Zdałem sobie sprawę, że tam cały czas jest cień. W południe daje go Rh. Rosnące floksy nie rozwijają się. Muszę przesadzić. Co tam posadzić?

4. Na moim planie, obok Rh.,rozplenic ( 1), czerwonego ostrogowca(12) zaplanowałem hortensję Polar Bear(13). Ta hortensja wydaje się OK. Dalej Rh. podsadzony ma być Hakonechloa(2) i jeszcze coś w kierunku okrągłego klombu( nie wiem co, a może już będzie przeładowane?) .

5. Jak zaplanować pozostałą część rabaty?

6. Oglądając ogrody Ogrodowiska polubiłem róże. Dotychczas ich nie miałem. Raczej niskie, okrywowe ale może jedną, dwie nieco wyższe? Tu liczę na Twój konkretny wybór zarówno co do koloru, wysokości jak i miejsca. Wspaniale jeśli będą pachniały

7. Rabatę, mimo niezbyt wielkiego nasłonecznienia chciałbym kolorową całą wiosnę, lato i jeśli się uda - jesień. Jak każdy. Obecnie dobrze na niej kwitną lilie, mieczyki, astry no i wiosną cebulowe.

Zebrałam propozycje do obsadzenia uli przedstawione przez Was, po myślniku moje przemyślenia.
1. Dywan z koniczyny, mikrokoniczyny - ekspansywna, wszędzie jej jest pod dostatkiem.

2. Trzmielina Minimus - do sadu za drobna i nietematyczna.

3. Baza trawiasta, łubiny punktowo, czarnuszka, maki, bodziszki, szałwia rumianek, carex montana, briza media, sporobolus - na pewno czarnuszka delikatnie rozrzucona, kilka łubinów, szałwia (jakaś niska musi być), turzyca górska bliżej cienia

4. Wrzoścce, macierzanki, tymianek, pszczelnik, nasturcje, rumian rzymski - rumian fajny tak między ulami, tymianki i macierzanki też bezpośrednio pod wylotką, nasturcja lubi wodę, więc odpada, pszczelnik mam gdzie indziej i się go uczę, wrzoścce nietematyczne do sadu.

5. Floksy szydlaste, żagwiny - floksy zarosną trawą (wsiewa się w nie zawsze), żagwin troszkę za siwy ale do rozważenia jako kwitnący bardzo wcześnie.

6. Żarnowiec - janowiec, o którym pisze Roma to jest rozchodnik (świętojański) ostry - fajny, zapomniałam o nim, że jest super pod wylotki.

7. Krwawniki, szałwia tricolor, macierzanka, rdesty niskie, czyścce, bergenia, niskie przetaczniki - rdesty nietematyczne do sadu, przetaczniki niskie - nie mogę się do nich przekonać, bergeni wszędzie jest już dużo ale z boczku mi pasuje bardzo, czyścce - jakoś mam problem z szarym kolorem w ogrodzie. Szałwia trójkolorowa podmarza.

8. Gundermann - bluszczyk kurdybanek (glechoma hederacea) - bardzo ekspansywny, walczę z nim troszkę na rabatach i w sadzie też już a prunella vulgaris - chodzi o głowienkę, odkryłam, że mam i faktycznie można ją użyć

9. Bubikopf - soleirolia rozesłana - muszę doczytać, bo wskazuje mi roślinę pokojową.

10. Koniczyna ozdobna i niskie trawy - tylko ona kwitnie bardzo krótko i szybko traci na urodzie (mam na rabatach).

I tak

klarują mi się następujące układy: w ocienieniu pod śliwą ciemierniki, carex montana, zawilce leśne, miodunki. Następnie krwawniki, czarnuszki z lekka tu i tam, łubin z boku, rumianek i szałwia (najlepsza niska jak się nazywa?), macierzanka albo rozchodnik ostry przed wylotkami (bardzo miododajne), ew. głowienka(sprawdzić miododajność).


Tak to mniej więcej byłoby. Dziękuję.