Masz na myśli te osty? To cholerstwo tylko dziś wyszło na pociągnięcie ręki. Wykorzystałam sytuację po deszczach. Normalnie to mam z nimi załamkę. A trzeba ze 2 razy w sezonie wyrywać.
Bogusiu, załamkę mam też z przedogródkiem. Od jesieni prowizorka, wiosną wymalowałam projekcik, posadziłam tyle sadzonek i znów rośliny wysadzam, m.in tego buka, żurawki też nie wytrzymywały. Chyba tam bukszpany pójdą z trawami,gdy mi one urosną te bukszpany
Mam ślicznego liliowca od Bogdzi i dobrze kwitnie. A ten mój biały jakoś niemrawo- z dużymi przerwami.
No szkoda. Zawsze chciałem mieć w ogrodzie różne gatunki iglaków ,różniące się kolorem , czy budową . Jeśli sadzić fragmentami , to czy o to mniej więcej chodzi ? Co pomiędzy ?