Czerwony ognik mniej owoców i dopiero zaczyna się kolorować
zaniedbana bylinówka, bo nic tam zrobić nie mogę, w samym środku w ziemi osy mają gniazdoPróba pozbycia się nie wypaliła
Przytulas ogromny
A drugi w piątek zaginął i ślad po nim również.....chyba ktoś zabrał
No jak tak można?
Halinko,kochana dziękuję za tak mile , motywujące słowa.
Jest nie dużo rzeczy , które człowiek robi, co bardzo lubi.Bynajmniej u mnie.
Ale ogród, roślinki i prace w nim to tak.I fotografia też ...No jeszcze coś tam by się znalazło
Na jesieni to już ogródek jakoś da radę.. gorzej , trudniej i ciężej może będzie na wiosnę do czerwca.No trudno.Jak już będzie.
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko
Milin
Dobrze,że mam drugi obiektyw, bo chyba wchodziłabym na drabinę aby kwiaty milinu bliżej sfotografować
Co to za cudny miskant?
Często odwiedzam Twój przepiękny ogród. Wszystko gustownie dopasowane i obsadzone. Co ty robisz, że wszystko tak Ci szybko rośnie?
Kącik wypoczynkowy uroczy
Pozdrawiam