mira
11:24, 03 paź 2018
Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Jolu zapał mam i tu się kończy opowieść.
Ilość godzin przepracowanych się liczy - tego mi brakuje.
Begonie tak.
Są różne begonie te z bulwami jak spodki przechowywałam tak już 3 lata
i to są te
niestety wiatr zwalił donicę i się roztrzaskały - wygrzebałam bulwę i rozleciała mi się w rękach - może za dużo podlewałam a może już i tak dość - nie tworzyły nowych - na pewno na wiosnę kupię tego typu
wygrzebałam już z donicy te
te z kolei nie miały bulw dogrzebałam się do koreczka gdzie były sadzone - nie wiem może jakby to wsadził do ziemi to by jakoś przetrwało - inne zupełnie mają korzenie bardziej, albo bulweczki nie wiem sama
a mi chodzi o te
zrobię tu tak że nie będę sprawdzać jakie bulwy tylko caląskrzynkę dam na okienko i zobaczę - one pewnie tez nie mają dużych bulw
pewnie na wiosnę kupię bo mnie te begonie złapały za serce i na tych stołach co ich nie mam naustawiam
i znów cała zimę będę bajdurzyć co bym chciała a potem nie zdarzę - a może coś się uda