Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 23:44, 04 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14898
Do góry
Ten Twoj placyk przed murkiem betonowym ładniejszy od tego zbocza tzw szmata przykryty.

Też bardzo lubię tawuły. Kupiłam jesienią 50 szt z gołym korzeniem. Muszę to gdzieś posadzić.
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 22:30, 04 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3087
Do góry
Tawuły japońskie mam u siebie właśnie "Goldflame" - stąd wybór, tnę w kulki wiosną na jeża, potem drugi raz dla odświeżenia tak jak piszecie.
Tawuły nippońskie "Snowmound" bardzo mnie zauroczyły - rosną tam 3 sztuki rozrzucone po rabacie
Za tamaryszka się wezmę, muszę się przyjrzeć tym drobnym gałązkom. Strasznie silny ten krzew, trudno te gałęzie prostować, ale dam mu jeszcze 1 palik, żeby go podwiązać z drugiej strony.
Fantastycznie u was wyglądają, nie usuwajcie zdjęć, będą mi pomocne.
Z tamaryszkiem to chyba poczekam do kwitnienia, czy teraz już usunąć tą drobnicę?
Dzięki za porady
Tamaryszki właśnie prowadzone jako drzewka najbardziej mi się podobają, ale naturalnie rosnące też mają swój urok, tylko szeroko po ziemi się rozkładają
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 21:22, 04 kwi 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5314
Do góry
Bardzo pięknie kwitną także tawuły nippońskie 'Snowmound'.
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 21:15, 04 kwi 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11103
Do góry
Tawuły japońskie tnę wiosną przy ziemi i wówczas wypuszczają piękne czerwone listki i tworzą kulki. Po przekwitnieniu znów tne dość nisko i ponownie są czerwone listki...szybko odrastają.
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 20:04, 04 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Tylko tego tamaryszka absolutnie nie tykajcie sekatorem. Swoje dwa egzemplarze musiałam usunąć, bo próbowałam ograniczyć ich wielkość i zepsułam im pokrój.
Moje rosły bardzo szeroko, a po deszczu potrafiły wyglądać niezwykle malowniczo
zdjęcia później usunę




Tawuły szare i japońskie to dobry wybór. Te drugie warto po kwitnieniu ponownie przyciąć w kuleczkę. Wtedy ponownie zakwitną.
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 16:49, 04 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3087
Do góry
Myślę że jak tawuły szare po murem i te japońskie od frontu nabiorą masy to będzie fajnie. Zawsze coś można dosadzić. Magnolia, która chorowała jesienią ma pąki, ale to chyba liście będą.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 11:37, 04 kwi 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5386
Do góry
LIDKA napisał(a)
Ania masz kwitnąco. Ja nasadziłam drzew po kilka tych samych i nie mam nic kwitnącego wiosną.
Glupio wybrałam.

Szafirki masz tak piękne że mi się ich zachciało.

Ile musze ich kupić żeby zrobić taki pasek na 20 m długości.

Tawuły piękne. Moja Sis swoją tnie w kule i też jest piękna.


Oj, Lidka, u mnie szafirki są na jakichś 6 metrach, a sadziłam kilkadziesiąt sztuk (miałam od teściowej), to pewnie musiałabyś posadzić ponad setkę. Ale uwaga, szafirki nie dość, że się dzielą to jeszcze roznoszą. U mnie mają ogranicznik, a i tak ich pełno poza bordem.

Tawuły cięte w kule świetnie wyglądają, ale przy brzozach mają być właśnie roztrzepane.

Co do drzew, to ja lubię szpalery takich samych drzew w grupie (patrz graby, amonagawy, wiśnie umbraculufiera - ale w większości u mnie to właśnie te kwitnące). Przyznam, że wiosną mają mnóstwo uroku.
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 22:18, 03 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3087
Do góry
Miałam dzisiaj pracę na popołudnie, to poszłam sobie na moją osiedlową rabatę, zimno trochę, ale się opatuliłam, czapa na głowę, rękawice i 1,5 godziny grzebałam, żeby odchwaścić poletko. Dobrze szło, bo ziemia wilgotna, w tzw. "międzyczasie" świeciło słońce i sypał drobny śnieg, trochę hardcore ale się tak zawzięłam, że po południu pogrzebałam drugie 1,5 godziny i zrobione prawie wszystko. Pomyślałam, że w weekend to wolę chyba kawę wypić w swoim ogrodzie, a w sobotę zaproszę jedynie sąsiadów do pomocy przy rozsypaniu kory. Jak już skończę to pokażę, całkiem przyzwoicie wyglądają te roślinki, choć młode sadzonki tawuły japońskiej to małe pitki, ale przerzyły i mam nadzieję, że ładnie jeszcze podrosną w tym roku Wiśnia Kanzan ma już spore, piękne pąki. Ogólnie bardzo się zazieleniło i zaczerwieniło ( tawuły i pęcherznice).
Ogrodowe marzenie Mrokasi 21:30, 03 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Te żylistki to raczej odporne sa, podobnie jak tawuły japońskie. Byle co ich nie ruszy. Może mrówki się osiedliły w korzeniach? U mnie z tego powodu zmarniał spory okaz tui Golden Tuffet.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 20:26, 03 kwi 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11576
Do góry
Ania masz kwitnąco. Ja nasadziłam drzew po kilka tych samych i nie mam nic kwitnącego wiosną.
Glupio wybrałam.

Szafirki masz tak piękne że mi się ich zachciało.

Ile musze ich kupić żeby zrobić taki pasek na 20 m długości.

Tawuły piękne. Moja Sis swoją tnie w kule i też jest piękna.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 19:54, 03 kwi 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5386
Do góry
An_na wszystko kwitnie, ale na dworze zimno, pada, wieje, i nie chce się w ogrodzie nic robić.

Patrycja_KG_Lu, tak to tawuły Grefsheim, dopiero zaczynają kwitnąć, bardzio je lubię, jeszcze nie pokazały swoich możliwości, mam je 4 lata. Te przy kosaćcach zawsze kwitną szybciej niż po lewej części ogniska. Mają więcej słońca.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 18:47, 03 kwi 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5112
Do góry
ajka napisał(a)

Te na biało kwitnące to tawuły? Długo je masz? Fajnie rozjaśniają Ci to miejsce.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 16:03, 02 kwi 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5112
Do góry
mrokasia napisał(a)
Może kalina japońska Kilimandżaro? Rośnie dość wąska jak na kaliny, pięknie kwitnie i ma spektakularne przebarwienia jesienne. Nie wymaga cięcia, nic jej nie żre. Tawuły szare/nippońskie. Żylistki.

Dziękuję za propozycje. Tawuły myślałam dać na przedpłociu jako żywopłot, ale to dopiero jak ogrodzenie frontowe zostanie zainstalowane. Nie słyszałam wcześniej o żylistkach. One pachną? Kiedy kwitną? W tym samym czasie co kalina Roseum czy innym?
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 12:44, 02 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Mrokasia podsunęła dobry trop. Kaliny Rozeum dorastają do 4 m. Kaliny japońskie i tawuły w odmianach do 1.5-2 m. Trzeba by to jakoś sensownie posadzić, żeby uniknąć uskoków.
Podobną wysokość osiąga lilak Palibin, krzewuszka Variegata (kwitnie na różowo i ma biało-zielonkawe liście). Nieco wyższa jest irga pomarszczona (jesienią ma pomarańczowe owoce, przebarwia się). Można wybrać też którąś z odmian ketmii syryjskich (kwitną latem, mają ładne liście). Te wyższe krzewy można podsadzić niższymi (są takie żylistki i krzewuszki ozdobne też z liści).
U siebie w pobliżu kalin Rozeum mam posadzone lilaki węgierskie. Te w przeciwieństwie do zwykłych lilaków kwitną nieco później i przebarwiają się jesienią. Rosną podobnie do kaliny.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 12:07, 02 kwi 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20600
Do góry
Może kalina japońska Kilimandżaro? Rośnie dość wąska jak na kaliny, pięknie kwitnie i ma spektakularne przebarwienia jesienne. Nie wymaga cięcia, nic jej nie żre. Tawuły szare/nippońskie. Żylistki.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:06, 01 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Juzia napisał(a)



Moje brunerki to nawet w liście jeszcze słabo, a gdzie z kwitnięciem... Inny świat!


Dla mnie też inny świat. Nie przywykłam do takich widoków o tej porze roku.



Lada moment graby będą w listkach, klon Ginnala już jest zielony.



Hortensja pnąca też już ma liście.



Kwitną tawuły szare. W poprzednich latach takie zdjęcia robiłam w okolicach majowego weekendu.



Ogród vs budowa- czyli trudne początki ogrodniczki. 08:16, 25 mar 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1459
Do góry
LIDKA napisał(a)
https://allegro.pl/oferta/lawenda-munstead-sadzonki-sadzonka-10-szt-15267538271

Zamówiłam 1 wielopak.

Spokojnie się wylecz.
Powikłania grypy są paskudne.

W ogrodzie porobisz spokojnie. Dopiero marzec. Zdążysz Klauduś a zdrowie ma się jedno.

Co za rośliny chcesz dokupować?

Ja grubsze roboty mam porobione.
Teraz przesadzanki, dosadzanki i tetrisy.

W maju pojadę do szkółki do Przytoku po byliny. Mam parę km tylko a szkółka ma duży wybór.
Coś dokupie ale czekam żeby mi powychodziło wszystko co mam.

Jeszcze nie widze paru roślin np krwawnic i werbeny.







Oo faktycznie fajna cena no i też wolę więcej a mniejsze egzemplarze.

No uwierz mi że po porodzie tak mi się pogorszyło to zdrowie że czuje się jak bym się 10 lat zestarzała miałam ciężki poród , mega anemię może dlatego , aż zazdroszczę dziewczyna bum i za miesiąc figura ta sama co przed ciążą albo nawet chudsze no i z samopoczuciem nic im się nie zmieniło , szczęściary .

Ale teraz uważam na siebie bo więcej tych infekcji łapie no i tak muszę po biadolić ale nie mam odwagi zaryzykować wyjść.

A dokupić chce jeszcze szałwie niska zwarta jaką odmianę na rabatę pod tarasem i trawę seslerie , kocimiętkę spróbuję w małej ilości , lubię krzewy tawuły i chce jej dokupic i jeśli nie zdarze podzielić traw gracilimus to je też.
A na wschód berberysy bordowe do żurawek bo ładny to daje kontrast i chyba też w przyszłości takie drzewa dołożę.

A na front mąż mi obiecał 3 drzewa przez ta niepogodę i choroby się opóźnia ale chyba ostatecznie będą wiśnie umbry. 3 sztuki jak i nas jest trójka.
Ogród prawie wymarzony … 20:39, 23 mar 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9192
Do góry
Wiaan napisał(a)
Zestaw taki romantyczny kolor, będzie mega efekt
Lubisz róż, ja także, nie umiałabym go nie mieć w ogrodzie
Rabata zapowiada się mega, fajnie wyglądałyby takie ciemne akcenty, coś w kolorze czarnych tulipanów, tylko musiałoby kwitnąć o jednym czasie, abo coś o takich ciemnych fioletowo czarnych liściach.


Oj ile tu było planów . Na poczatku chciałam posadzić 4 róże ale przypomniałam sobie że mam różową tawulke więc czemu nie ( tawuła miała być w donicach)
Wczoraj dokupiłam piwonie i dziś obsadziłam rabatę
Są piwonie charming piano tawuły. Jutro dosadzę kilka stip albo może seslerie

Wedding piano posadziłam w nową starą rabate - te ze śliwami
Będą miały towarzystwo hort rozchodników i multum traw no i werbenę która zdecydowanie w tym sezonie ograniczę o ile mi na to pozwoli

Jutro sądzę w te rabatę dalie- ale będzie kwiecia ♥️❤️
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 21:29, 22 mar 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
olciamanolcia napisał(a)
Ładne sadzonki
Dziś wpadłam do Lydla po kawę i zakupiłam dwie różowe peonie
Posadzę w tej poszerzonej piwoniowej rabacie , dodam dwie róże Charming piano i trzy te różowe tawuły , przeplotę stipą

Wedding piano pójdą w rabatę ze śliwami - jest miejsce-


Ja do moich fuksjowych róż chyba z jedną piwonię też dosadzę.

Lidl jest niebezpieczny jak widać
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 17:58, 22 mar 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9192
Do góry
Ładne sadzonki-o i Pieknotę widzę na foto
Dziś wpadłam do Lydla po kawę i zakupiłam dwie różowe peonie
Posadzę w tej poszerzonej piwoniowej rabacie , dodam dwie róże Charming piano i trzy te różowe tawuły , przeplotę stipą

Wedding piano pójdą w rabatę ze śliwami - jest miejsce-
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies