Może ślimaki zeżarły żylistki? U mnie zeżarły piekne listeczki przetaczników. Nasypałam kulek antyślimakowych. Mam nadzieję, że odbiją… Może też spróbuj?
Zeżarcie przez ślimaki byłoby wysoce prawdopodobne gdyby nie fakt, że żylistki to krzewy... . Małe bo małe ale jednak krzewinki a nie byliny... Myślisz, że też mogły obeżreć? Inne żylistki miniaturowe na innych rabatach obsypane listkami a tu łyse pędy.
Te żylistki to raczej odporne sa, podobnie jak tawuły japońskie. Byle co ich nie ruszy. Może mrówki się osiedliły w korzeniach? U mnie z tego powodu zmarniał spory okaz tui Golden Tuffet.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Ja przestałam kupować odmianowe jeżówki, bo miałam bardzo duże straty co roku.
Sadzę już tylko gatunek. Ten jest bezproblemowy i na dokładkę wysiewa się, co mi pasuje.
Masz przepiękne widoki w ogrodzie.
Wszystko takie uporządkowane, przemyślane.
Znowu drażni mnie ten mój bałagan
Ja nie mam jeżówek u siebie przez ślimaki. Miałam kilka odmian i wszystko zjadły. Bezodmianowej się sama pozbyłam bo mnie akurat wkurzało jej wysiewanie. Jak chwast rosła ale jej przynajmniej ślimaki nie zjadały. Teraz kupiłam nasiona i wysieję na przedpłociu. Tam niech się sieje.