Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje małe, zielone miejsce na ziemi...

Pokaż wątki Pokaż posty

Moje małe, zielone miejsce na ziemi...

pestka56 17:15, 04 kwi 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Bardzo ładnie

Tamaryszkowi obskubuj te najniższe gałązki, żeby go ukształtować.
____________________
Kasia
Wafel 17:23, 04 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 969
Kasiu pokaż mi na zdjęciu, które gałązki wyciąć tamaryszkowi?
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Wafel 17:38, 04 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 969
Oskubać = wyciąć?
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
pestka56 18:15, 04 kwi 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Tamaryszek ma co roku masę drobniutkich odrostów na głównych gałęziach. Oskubuj je tak, żeby powstały pnie. Wystarczy dłonią przesunąć po pniu, czy gałęzi i odpadną. Inaczej zrobi się kostropaty.
Myślę, że warto ukształtować mu koronę powyżej tych czerwonych kresek. Niżej przyrosty usuwać.



Przycinaj mu też te najdłuższe gałązki, żeby się rozkrzewiał. Ja bym skracała je o połowę.

To może być wzór dla twojego tamaryszka,



choć raczej aż tak nie da się go „pokręcić”, a przynajmniej nie szybko. Trzeba mu dać trochę okrzepnąć i wtedy zdecydować czy ma udawać bonsai, czy to się uda. A narazie czyść go kosmetycznie. Tamaryszek dobrze znosi cięcie nawet grubych gałęzi.

Mój, a właściwie moje, bo są 3 posadzone w jednym dołku, mają 12 lat i tak je właśnie czyściłam od dołu. Stale coś wypuszczają nawet tuż nad ziemią, ale coraz mniej.



____________________
Kasia
Gruszka_na_w... 20:04, 04 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
Tylko tego tamaryszka absolutnie nie tykajcie sekatorem. Swoje dwa egzemplarze musiałam usunąć, bo próbowałam ograniczyć ich wielkość i zepsułam im pokrój.
Moje rosły bardzo szeroko, a po deszczu potrafiły wyglądać niezwykle malowniczo
zdjęcia później usunę




Tawuły szare i japońskie to dobry wybór. Te drugie warto po kwitnieniu ponownie przyciąć w kuleczkę. Wtedy ponownie zakwitną.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:07, 04 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
Pestka dobrze radzi z tym podkrzesywaniem. Uważaj tylko z przycinaniem grubszych gałęzi.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Rumianka 21:15, 04 kwi 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10282
Tawuły japońskie tnę wiosną przy ziemi i wówczas wypuszczają piękne czerwone listki i tworzą kulki. Po przekwitnieniu znów tne dość nisko i ponownie są czerwone listki...szybko odrastają.
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
pestka56 21:19, 04 kwi 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Przycinanie grubych gałęzi trzeba bardzo przemyśleć, bo formaę drzewka/krzewu można zepsuć. Tamaryszkowi nie zaszkodzi, ale można go oszpecić.
Cienkie baty daje się ciąć bez szkody.

Gruszka dobrze pisze, że są malownicze, gdy tak szeroko rosną. Jednak jego gałęzie łatwo gną się pod ciężarem deszczu lub śniegu. Mój tamaryszek w listopadzie prawie się połamał pod mokrym śniegiem. Drzewa jeszcze nie zgubiły liści, gdy nasypało mokrego śniegu.

Tamaryszkowe gałęzie nagięte przez kilka dni przy dość niskiej temperaturze już nie chciały wrócić do dawnej formy.
Dlatego od malucha dobrze jest pilnować, by przez prowadzenie/usuwanie cienkich gałązek i skracanie tych najdłuższych, zmuszać roślinę to budowy sztywnej sylwetki o mocnych grubych gałęziach.
(zdjęcia usunę)
____________________
Kasia
pestka56 21:22, 04 kwi 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Bardzo pięknie kwitną także tawuły nippońskie 'Snowmound'.
____________________
Kasia
Wafel 22:30, 04 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 969
Tawuły japońskie mam u siebie właśnie "Goldflame" - stąd wybór, tnę w kulki wiosną na jeża, potem drugi raz dla odświeżenia tak jak piszecie.
Tawuły nippońskie "Snowmound" bardzo mnie zauroczyły - rosną tam 3 sztuki rozrzucone po rabacie
Za tamaryszka się wezmę, muszę się przyjrzeć tym drobnym gałązkom. Strasznie silny ten krzew, trudno te gałęzie prostować, ale dam mu jeszcze 1 palik, żeby go podwiązać z drugiej strony.
Fantastycznie u was wyglądają, nie usuwajcie zdjęć, będą mi pomocne.
Z tamaryszkiem to chyba poczekam do kwitnienia, czy teraz już usunąć tą drobnicę?
Dzięki za porady
Tamaryszki właśnie prowadzone jako drzewka najbardziej mi się podobają, ale naturalnie rosnące też mają swój urok, tylko szeroko po ziemi się rozkładają
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies