Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 20:53, 10 lip 2018


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Hortensje zawodzą
Wyrosły do nieba i dopiero teraz zaczynają kwitnąć


Diamantino dziwnie sie zachowuje. Powinna kwitnąć już w połowie czerwca a tymczasem wypuściła mnóstwo badyli a zawiązała tylko cztery kwiatostany. Jest szansa, że będzie miała więcej kwiatów ??

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 20:49, 10 lip 2018


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
bardziej aktualne

Jeżówki szaleją



Co się stało kwiatom ... 20:49, 10 lip 2018


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Do góry



Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 20:43, 10 lip 2018


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Juki już dawno przekwitły ale jakies fotki zostały








W cieniu - zacieniona 20:41, 10 lip 2018


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 20:40, 10 lip 2018


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry


doniczkowo
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 20:37, 10 lip 2018


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
A u mnie cóż, nic ciekawego




Tak było ale róże dopadła jakaś zaraza, liście pożółkły, opadły. Teraz straszą badyle z rudymi niedobitkami



Hakona szaleje



Lawenda też dawała popis


W cieniu - zacieniona 20:31, 10 lip 2018


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
nebel napisał(a)

Bogusiu, jak Ty to robisz? Takie coś jest moim marzeniem. Pozdrawiam serdecznie

To samo jakoś wychodzi...nigdy nie wiadomo jaki będzie końcowy efekt.
W cieniu - zacieniona 20:28, 10 lip 2018


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Joku napisał(a)
Niesamowity pomysł z różami wspinającymi się po pniu.

Staram się,żeby było naturalnie.Różyczki ukorzeniłam przed dwoma laty i pięknie się rozrosły.
W cieniu - zacieniona 20:25, 10 lip 2018


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
gobasia napisał(a)


Sliczna róża ...znasz jej nazwę

Pomponella...kupiłam w ub.roku.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:23, 10 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24241
Do góry
Zaczęło padać. Pięknie, bo spokojnie. Popołudnie ogrodowo stracone, ale nie martwi mnie to. Tylko trzmielom ciężko się poruszać. Za mokro. Mahonie w letniej odsłonie.



Sadziec w tym roku wreszcie widać. Zbierał się 2 lata, aby być widoczną kępką. Tawułki powoli przekwitają.



Hortensje Limelight nabierają masy.



Liliowiec Catharine Woodbury i zamaskowany zakątek gospodarczy.





Ogród Muszelki 20:20, 10 lip 2018


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
Marzeno, dziękuję



To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:08, 10 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24241
Do góry
mira napisał(a)
Artyzm dostrzegłam i ja. A wykluczenie cyfrowe mnie przeraża to chyba zgodzę się na nowy telefon - a jakby tak o wykluczeniu ogrodowym pogadać to we którą stronę rozmowa się potoczy? Hmm nie wiem czy to nie jest argument na moje dylematy heh


Ruchy miejskie w dużych aglomeracjach bardzo się troszczą o to, żeby mieszczanie nie zostali wykluczeni z grona ogrodników. ROD-owskie działki w całej Europie przeżywają renesans. Do miast wracają ule, a na skwerach pojawiają się łączki kwietne. Kwitnie turystyka ogrodowa, wzrasta popularność programów ogrodniczych.
A wykluczenie cyfrowe- - nie lubię urządzeń, które mają więcej funkcji niż mi potrzeba. Jeśli stare działa dobrze, to nie widzę potrzeby wymiany na nowsze. To taki mój prywatny wkład w walkę z wciskaniem konsumentom zbędnych gadżetów i przedmiotów. Na tym świecie jest coraz więcej cyfrowych śmieci.

Wstawiłam u Ciebie zdjęcia nemezji.
A u mnie dojrzewa aronia i kwitnie ketmia.


To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:55, 10 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24241
Do góry
mikina34 napisał(a)

No wiesz, darowałabyś sobie tego wrzosa, się chłopak (czemu zakładam, ze to on?) wygłupił żeby w lipcu kwiatkami straszyć
A ta pysznogłówka to jak się zowie? kolorek mi bardzo pasi
Swoją drogą piękny kolorystycznie duet tworzą...


Wrzos faktycznie dał do wiwatu. Zbierał się już w czerwcu.
Nie chcę straszyć, ale derenie Sibirica też już dają jesienne przebarwienia. Na razie delikatne.
Ta pysznogłówka to jakaś woda po kisielu pierwszych egzemplarzy jakie nabyłam. Zważywszy na etap ogrodniczkowania, na którym wtedy byłam, cieszę się, że w ogóle zapamiętałam nazwę pysznogłówka/monarda.
Na początku była taka



Wybitnie się zdeklasowała.
Trzcinnik - Calamagrostis 19:55, 10 lip 2018


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry

A to mój Overdam.
Ogrodowy spektakl trwa ... 19:46, 10 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24241
Do góry
mira napisał(a)



To wygrzeb te nemezje i mi pokaz- fajne są.

Znalazłam takie. Jakość nienajlepsza. Były w pojemnikach od maja do jesieni (październik).



Małymi krokami-Ogród Wioli 19:12, 10 lip 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Do góry


Wow!

Podoba mi się zestawienie kolorów. I jak to wszystko bujnie rośnie!
Czubajkowy Ogród 19:10, 10 lip 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry
Doczekałam się po latach na murowany krąg wokół ogniska. Teraz jeszcze czekam na trójnóg i będzie nim można zastąpić grilla, którego nie lubię.



Pysznogłówki zjadły dużą część rabaty. Nawet już nie wiem, co tam rosło. Chyba floksy? Wybaczam im, są takie oryginalne i pachnące

Czubajkowy Ogród 19:05, 10 lip 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry
Tak, jak go skradłam np. tu:



Aronia jest w stadium, które najbardziej lubię, czerwono-czarna. Wcześnie, oj, wcześnie w tym roku!



Blue bird w tym roku różowa... hmm, nie pomyślałabym, że na mojej kwaśnej glebie może jej być za mało kwaśno, trzeba to zmienić



Zaczynają kwitnąć lwie paszcze - kwiatki z babcinego ogródka, z którymi przeprosiłam się w tym roku...

Czubajkowy Ogród 19:00, 10 lip 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry
I jeszcze widok na fragment warzywnika z "saloniku".



W jagodniku też się dzieje. Nie nadążam w tym roku ze zbieraniem i przerabianiem. Bardzo mi smakują tegoroczne czarne porzeczki, codziennie zabieram w pudełku do pracy. Zaczęły dojrzewać borówki. Może tym razem zdążą dojrzeć wszystkie, zanim przyjdzie jesień?



Zaczerwieniły się owoce kaliny.



A na drugim krańcu działki sąsiadka zrobiła mi "prezent" sadząc po swojej stronie rząd hortensji. Teraz w ich trzecim sezonie są na tyle duże, że widzę je siedząc na ganku. Zastanawiam się, czy na miejsce małych krzaczków białej porzeczki, które nigdy nie chciały rosnąć, nie posadzić dwóch hortensji po swojej stronie ogrodzenia, by zamaskować siatkę i w ten sposób skraść kolejny widok

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies