Gosiek,

Raczej landszafcik
W czerwcu z powodu suszy zaniedbałam bieżące porządkowanie ogrodu. Teraz trzeba było trochę podgonić. Uporządkowałam wszystkie rabaty na obrzeżach. Zostało rondo i dwa półksiężyce. Tu już pójdzie szybciutko. To zrobienia są w zasadzie tylko kanciki.
Po zeszłotygodniowych opadach deszczu mocno ruszyły trawy. Wreszcie je porządnie widać.
w słońcu
i z zachmurzeniem częściowym
Mam w ogrodzie sporo hortensji, ale tylko do jednej przylatują pszczoły i trzmiele. Byłam zaskoczona, bo sadziłam, że hortensjowe bukiety nie wabią bzyczków.
Hortensja Candlelight wabi.
Masy nabrały turzyce SS. Zaróżowił się krwiściąg.
Podczas porządkowania rabaty zachodniej zrobiłam wizję lokalną u dereni jadalnych. Przy okazji zachwycił mnie swoimi listkami klon Henry'ego.
Dzisiaj zjedliśmy pierwsze tegoroczne jeżyny. Zrobiłam też mus jabłkowy metodą jangizacji. Powtórki nie będzie.

Moje kubki smakowe przeżyły rozczarowanie.