ElzbietaFranka
22:23, 19 sie 2018
Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13915
Wlasnie nie ma co się zamartwiac czas jest najlepszym lekarstwem.
Wszystko zalezy od nastawienia jaki chcesz miec ten trawnik. Kos co kilka dni i zobaczysz co zostaje a jakie chwasty sie wytracaja.
Jak to sie mowi nie ma bata trawnik miedzy lakami, polami nigdy nje bedzie idealny czy bezproblemowy. Rosliny kwitna i pyla nasionami ktore wyrastaja na sasiednich trawnikach.
U mnie problem z mleczem, jaskrem, wilczomleczem dzikim i najgorsza zaraza to trzcina u sasiada nie koszona i panoszy sie wszedzie, ale kosimy i jest jej coraz mniej.
Nie wolno dopuscic do zakwitniecia chwastow.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj