Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

paulina_ns 16:07, 21 sie 2018


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Ewa walki z ćmą współczuję, ja na szczęście mam całe 3 kulki bukszpanowe i więcej nie chce, wolę danica mniej z nimi roboty trawniczek pierwsza klasa u brata już z 5 dni będzie i też powoli robi się zielono
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
eVka 17:59, 21 sie 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
paulina_ns napisał(a)
Ewa walki z ćmą współczuję, ja na szczęście mam całe 3 kulki bukszpanowe i więcej nie chce, wolę danica mniej z nimi roboty trawniczek pierwsza klasa u brata już z 5 dni będzie i też powoli robi się zielono

No widzisz, tez mam sporo danic i jestem nimi zachwycona. Buksów niestety już nie będę kupować, chociaż miałam robić obwódkę buksową, no cóż.

Trawniczek już u mnie gęściutki, zaraz będę siała kolejną turę trawnika.
____________________
HannaR 19:28, 21 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
effka napisał(a)

Poddawać się nie ma co, bo szkoda roślin, powiesiłam pułapki i będę dzisiaj pryskać. Włąśnie chodzi o to , żeby jak najwięcej ludzi działało, bo wtedy jest szansa zapanować nad tą plagą. Jest t oczywiście załamujące jak na młodych orzyrostach malych buksów widać małe kuleczki nowego potomstwa ćmy ale mnie to mobilizuje do działania. Szkoda mi wurzucić kilkanaście kulek, nie mwiąc o tym wielkim okazie.


Mi też byłoby szkoda. I to baaaaaaardzo.
____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
Margerytka40 20:09, 21 sie 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Ja dużo bukszpanów nie mam tzn mam ale maleńkie jeszcze,duże raptem 4 sztuki i pewnie przeżyłabym gdyby padły. Nie wywróciłoby to wizerunku ogrodu . Ale zakupię te pułapki bo im więcej nas będzie z cholerstwem walczyć tym większe szanse
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
anbu 20:21, 21 sie 2018


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Toszka napisał(a)
U mnie dziś sporo się złapało. Siedzą w pułapkach i sporo lata w środku. Niechcący zdjęłam daszek i jedna błyskawicznie wyleciała
Trzeba uważać przy otwieraniu, bo wiem, że nie tylko ja miałam taki przypadek. One sa wrażliwe na wyższą temperaturę...ok 45 stopni juz je katrupi. Teraz zanim otworzę to będe dolewać mocno ciepłej wody i miąchać, aby nic mi znów nie uciekło...


Mi tak raz zwiały jak płynu nie dolałam, goniłam po całym ogrodzie
Ja dziś musiałam pryskać Młode przyrosty zaatakowane..
____________________
Ania Ogród Ani :)
eVka 21:01, 21 sie 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Dziewczyny, dokładnie trzeba walczyć, również dla dobra innych choć nie powiem po opryskaniu wszystkich buksów padam. Miałam jeszcze Decis i Go zużyłam do końca, bo jutro zamawiam Lepinox, a boję się, że zanim on dojdzie, gąsienice urosną.

Zobaczcie co złapałam po pierwszej nocy:


Zdecydowanie najwięcej było w wolnowiszacym na wysokości 2m lejku przy tarasie.
____________________
eVka 21:10, 21 sie 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
anbu napisał(a)


Mi tak raz zwiały jak płynu nie dolałam, goniłam po całym ogrodzie
Ja dziś musiałam pryskać Młode przyrosty zaatakowane..

Też musiałam dzisiaj lać buksy, młode przyrosty pożarte, aż zżółkły.
Użyłam 20 litrów płynu...
____________________
Toszka 22:16, 21 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
O wysokości napisz na ćmowym wątku. Wymiana informacji w jednym miejscu jest najcenniejsza. Też u mnie czym wyżej tym lepsze łowy - feromon lepiej się rozchodzi i wabi...
Z przykrością stwierdzam, że na wielu watkach jeszcze wiele osób albo nie słyszało o ćmie, albo uważa, że ten problem do nich jeszcze nie dotarł. Trzeba trąbić po watkach, bo wiele osób na działy tematyczne nie zagląda. To może idiotyczne, ale uważam że to jedyny sposób na zbiorową walkę.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Wendy79 23:16, 21 sie 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
effka napisał(a)

Wiesz co wymyśliłam natchnęła mnie rozmowia z Wiolą i stwierdziłam, że jednak sadzę miskanty kleine fontanne jak u Edyty - tylko gęściej. Ten spadek jest w sumie nie taki straszny jak myślałam, tylko w jednym miejscu jest mocniejszy. Kwestia co zrobić z resztą terenu, bo kamyczki odpadają, za stromo. Chyba będę musiała posiac trawę i tylko wąski pas na miskanty wyłożony korą.


Właśnie najbardziej mnie martwi sianie trawy na tym spadku. Jeszcze w grę u mnie wchodzą bodziszki. A niech tam, mogłyby sobie zarosnąć ten teren.

Jeśli chodzi o ćmę, nie bagatelizuję, ale na chwilę obecną na moim bezludziu nie mam. Gdy dotrze, walczyć chyba nie będę (nie wyobrażam sobie tego ciągłego pryskania), spalę co trzeba i zastąpię te moje kule innymi roślinami.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
eVka 09:07, 22 sie 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Toszka napisał(a)
O wysokości napisz na ćmowym wątku. Wymiana informacji w jednym miejscu jest najcenniejsza. Też u mnie czym wyżej tym lepsze łowy - feromon lepiej się rozchodzi i wabi...
Z przykrością stwierdzam, że na wielu watkach jeszcze wiele osób albo nie słyszało o ćmie, albo uważa, że ten problem do nich jeszcze nie dotarł. Trzeba trąbić po watkach, bo wiele osób na działy tematyczne nie zagląda. To może idiotyczne, ale uważam że to jedyny sposób na zbiorową walkę.

Jasne zaraz dopiszę tą uwagę
Po dzisiejszej nocy lejek znów pełny... ale tego cholerstwa miałam u siebie, nawet nie wiedziałam...
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies