Wszystko chyba w miarę opisane na rysunku. Ta jasnozielona wielka plama to carex muskingumensis,turzyca palmowa w niskiej odmianie(jak zda u mnie egzamin,na razie ją testuję). W niej kępkami bodziszki ,hosty , parzydło,pewnie orliki ,dzwonki brzoskwiniolistne i zobaczę co jeszcze. Azalie wszystkie w pomarańczu. Nie mam pomysłu natomiast czym wypełnić miejsce z hortkami ogrodowymi. Mają być niebieskie oczywiście . Myślałam żeby dać tam pomarańczowe kukliki,one chyba kwitną równo z azaliami? Tylko co do nich? Chodzi mi po głowie carex evergold albo amazon mist.
Przesadź trawki lub Admiration.
Ja Admirationy co rok koryguję wiosną, nadaję kształt spłaszczonej kuli mniej się rozpadają.
Teraz za duże upały by mocniej przyciąć.
Ja swoje małe obwódki z berberysów będę jeszcze przycinała, ale są zdrowe.
Ano widzisz, jak to jest jedną rośliną w różnych miejscach w kraju czy tez w ogrodzie.
W tym lecie to ju całkiem różnie
werbena patagońską dostałam kilka sadzonek od naszej Danusi
moja mi z nasionek nie wyszła.Tak ona jest wyższa.
A jakie to jeżówki w kolorze fioletowym ??
Jeżówka Lemon drop
I moja zakała.Ma 3 lata i tyle stoi w miejscu.A mała, zakwitła 1 kwiatkiem.
Ponownie ją przesadziłam .
Jeżówka Marmalade
Hot Papaya
I moje ulubione. Działka została na szczęście powiększona i mogłam założyć rabatę różaną, za nią ukryć poletko z truskawek, drzewa owocowe i takie tam.
Czy Was też te upały tak osłabiają?
Nic normalnie nie można podziałać w ogrodzie. Ja ostatnio żeby zrobić cokolwiek wstaję o 5 rano i mam wtedy jakieś 3-4godziny ogrodowe.
Pokażę co wymyśliłam w temacie mojej kwaśnej rabaty.
Po pierwsze postanowiłam podzielić ją ścieżka żeby łatwiej ją było później utrzymać bo to ogromniasta rabata. Ścieżką ma być kontynuowana także przez rabatę przy magnolii.
Zobaczcie
Rabatka przed oknem kuchennym. Zmiana to wymiana kory na kamyczki, dosadzenie kolejnych dwóch róż Pastella i turzyc brązowych. A i tak najlepsze jest na samym dole działki: ukochana przez dzieci góra ziemi, która towarzyszyła nam prawie dwa lata i w końcu znikła.
No jest z niego potworek, ale uroczy
Za to ta mi może szybko rosnąć
A jak perukowiec mi nie wyzdrowieje to i tu judaszowca (tyle że bordowego) posadzę. Ewentualnie inne bordowe coś, ale perukowca lubię więc leje w niego chemii i czekam kolejnego roku...
No właśnie nie jestem tego pewna.On jakiś niski i przodu go nie widać.
Mam inny niebieski przetacznik i ten jest wysoki i widoczny.
Ten różowy
jest pomiędzy różą chippendale, jakąś ciemnoczerwoną.Kiepskie połączenie.Jedynie o do jeżówki Green Jewel to może być ok.
To młode stipy mas .I takie wielkie i takie piękne
Jeżówki w większości ładnie rośną.Ale są i mizeroty o stoją w miejscu kolejny rok.Mam takie 2. Ju ostały przesadzone i dalej bidy.
Ta podniesiona rabatka z cegły, jest na studzience.chciałam aby tam mąż tam studnię drewnianą robił.Ale nie da rady.Bo ta płyta musi tam by odsuwana.Bo zawór na wodę jest w środku na dole ,na 1,5 w dół, tak to mi zamontowali głupio. I niestety tak musi zostać. Dlatego tam stawiam kwiaty w donicach.
Drugiej ju nie będę robiła. Ale może i tam tryba będzie wymyślec coś ładniejszego
Taak z upychania mam złoty medal
To nowy zakup - rózowa dziewanna, wątpie że będzie na kolejny rok. A te bordowo-zielone kulki to nowe zawciągi.
W lasku mowa laurka
Po urlopie będę kładła pasy z kamienia między kratkami