Najbardziej z internetu opis i wygląd pasuje do hortensji Dolly, pierwsy raz taką odmianę znalazłam. Jak producent źle przypnie kartkę to potem nie można dojść do nazwy odmiany. Tyle ich przecież produkują.



Z żółtym kosmosem też mam problem bo kupiłam go dla nasion na przyszły sezon a on jakoś nie wykształca tylu nasion co te różowe. Ciężko się zbiera.

Ok fajnie budować ogród w czasie człowiek dojrzewa i nowe przemyślenia gromadzi. Ja cały czas myślę nad przedogródkiem i cały czas nie wiem co tam w końcu będzie. Susza letnia determinuje wszystko.

A ja sobie sprawiłam rozplenicę, ale czy Black B. to nie wiem.. wstawię fotki wieczorem to może rozpoznacie.

Nie wiem, Urszulko, czy czas jest tu sprzymierzeńcem
Za dużo pomysłów i wtedy który wybrać?
Pozdrawienia morzem pachnące

Na niedzielę zostawiam Wam różę Goethe w drugim kwitnieniu. Tak pachnie że jej oborniczka podrzuciłam

To teraz obornikiem pachnie?