Mogłabyś uwieczniać ten "rozbebeszony" ogród ku pamięci i do wątku o metamorfozach Fajnie potem zobaczyć jak wiało grozą Trawnik szybko się zregeneruje.
Doczytałam, że pogoda na wyjeździe niezbyt udana, ale za to widoczki bukszpanowo-cisowe w sam raz
No i jak fajnie, że mały szybko zakumał do czego służy nocnik - u mnie nie było tak lekko
A na przędziorki skuteczniejszy jest Ortus (koniecznie z dodatkiem adiuwantu, np. Superam), więc jeśli nie kupiłaś jeszcze Magusa, to polecam
A inspiracja tak mnie wciągnęła, że ogród musiał poczekać

Niezbyt wypoczywam, bo odpieluchowuję Mikołajka!
W ogrodzie nie działam, bo Pan robi kamienne obwódki i mam rozbebeszony cały ogród.
Trawnik dwukrotnie zwertykulowany jest cały zadeptany i brudny od zaprawy

A my jedziemy na 4 dni do pałacu Wojanów (Twoje strony Marzenko).
Wypocznę i jak wrócę planuje zakup hurtowy trawek i bukszpanów.
No i zabiorę się w końcu za ROBOTĘ!
Jestem po 2 punkcjach zatok i czuję się już super

PS
Pomimo pryskania Vertimeckiem tydzień temu mam MASĘ przędziorów
Jak wrócę to się z nimi rozprawię tym razem Magusem.

Fajnie Twoje auto wyglądało A mi nawet nie przyszło do głowy fotki zrobić... A nie jechałaś z jakimiś zwierzątkami na plecach? Na mnie jakieś pajączki przelazły z krzaczków
Ale później pokażesz już posadzone?

Boćku, ale czadu dałaś...rabatka przy wejściu wygląda miodzio...nie mogę sie doczekać jak lawenda zacznie wyglądać zza bukszpanowego żywopłota...niesamowicie mi sie podoba ten pomysł


pozdrawiam

Bociuś .. To my umrzemy z o przepracowania
Zawijasek buksikowy.,, aaa.. Malina

Wow niezłe zmiany .....ciekawe co dalej ...pewnie poszalejesz w tym roku

Fiu, fiu, jakie tu zielone szaleństwa odchodzą! Same zmiany Żywopłocik bukszpanowy pierwsza klasa a cała nowa rabatka miodzio O korzyści dla układu nerwowego nie wspomnę

a ja słyszalam, że na kaca najlepsze jest powietrze z pompki od materaca
Pozdrawiam zestresowane mamy maturzystów - mama maturzystki!

Bociuś .. A jak po maturze ?? Odstresowana już ??

też pytam

Pooglądałam cudnie kwitnącą czereśnię i tulipki i kaczeńce - pięknie u Ciebie i dookoła Na pocieszenie powiem, ze nie tylko Ty jesteś w tym roku spóźniona z pracami ogrodowymi... Nadrabiam i nadrabiam, ale i tak się nie wyrabiam i końca nie widać
Buziaki Aguś
edit: Czy ja dobrze widziałam, że u Ciebie kocimiętka zbiera się już do kwitnienia???

ledwo zapakowaliśmy się do aut i.....lunęło. W domu na przemian lał deszcz i świeciło słońce. W międzyczasie posadziłam połowę, czyli 8 bukszpanów. Zdjęć nie ma, bo przy ostatnim ciemność przeplatały błyskawice. Nawet Młody pytał, czy to burza czy mama zdjęcia robi

Aguś dzięki za wyprawę

Na giełdzie zero hortensji A po ile te w Obi, jakie kolory i jakie duże? Bo jakiś czas temu widziałam malutkie za 39zł.

Nie wiem, czy jak tyle dni będą czekały, to potem się przyjmą? Oj będę je ostro podlewać.

Aguś, one już mają nowe przyrosty, więc teraz teoretycznie nie powinno się przycinać - dopiero pod koniec czerwca. Ale nie wiem, czy wytrzymam widok takich poczochrańców przez najbliższe 1,5 miesiąca
Jak posadzę - zobaczę ile zostaje i dam cynk (potrzebowałam 34szt - na pewno zostanie). Będę im podlewać bryły, żeby nie wyschły zanim odbierzesz i posadzisz

Dzieki za odwiedziny ....Ty też nie masz małego ogrodu cooooo???