Te białe lilie masz przepiękne. Ja u siebie lilii nie mam ale jak oglądam u innych to się zachwycam.[/quote

Ależ mam zaległości na swoim wątku, prawie miesiąc, sory..taki czas
Agatko, lilie w zasadzie bezobsługowe są, ja ich nie wykopuję na zimę, więc śmiało polecam, warto je sadzić

Czekasz na hortensje, a tu tak pięknie Kwitną hortensje ogrodowe, lilie, kanciki żyleta I te trawy! Marzenie

Bardzo ładne widoki.
Lilie, i floksy też bardzo ładne trawach już nie wspomnę. Bo wiadomo.
Hibiskus śliczny. Ja jeden też muszę przesadzić.

Ja swoje lilie dokarmiłam w tamtym roku, po uschnięciu badyli.
Na forum ktoś pisał, że tak robi z wszystkimi cebulowymi, ale nie pamiętam kto.
W tym roku skorzystam z tej rady.
Z braku możliwości bycia na takich spotkaniach, zadowalam się Waszymi relacjami.
To musi mi wystarczyć.
Miałam w planach wypad do Wrocławia i wizytę w Ogrodzie Botanicznym, ale przez upały zrezygnowałam / źle je znoszę /.

Jeżówki masz cudowne i lilie też. Ogólnie cały ogród bujny.
Co to za gatunek tych jeżówek ? Pięknie się krzewią. U mnie rozrastają się tylko te zwykłe nieodmianowe. A u ciebie takie piękne kępy odmianowych. Jak ty to robisz Jolu ?
I jeszcze jedno pytanie-jak się mają u ciebie te nowe miskanty kupione rok temu w Rykach ?

Cieszy mnie to, że Ci się spodobały. Kiedyś miały dodatki biało liliowe z fioletem, ale co jakiś czas trzeba coś zmienić.

Ten clematis to pewnie zapadł na uwiąd powojników. To tak wygląda jakby go coś spaliło.


Lilie piękne.

Dorotko, piękna kępa anabelek, i lilie, zachwyciły mnie te delikatnie pomarańczowe. Altana z firankami i anabelkami wygląda cudnie

Małgoś, nie jest źle, kolorki widać Trawnik u mnie też niefotogeniczny, co zrobić.
U mnie jeżówki nie bardzo chcą, jedynie na salonowej im w miarę dobrze. Twoje dają radę Szykuję się na uporządkowanie jeżówek na salonowej, pewnie coś dokupić trzeba będzie. Rysiu przesadza kwitnące bez szwanku, może się teraz za to weźmiemy. W piątek wyplewię, bo chwaściorom nic nie przeszkadza, to w sobotę po południu, jak się M wyśpi po nocce, może zdołam go zmotywować.

Buziaki

Dorotko, teraz kupowałaś kwitnące już lilie?Ja będę też jeszcze dokupować, ale wiosną cebulki.

Dorotko, dzięki że zajrzałaś do mnie.
Pięknie, kwitnąco u Ciebie. Magia kolorów.
Jesli chodzi o powojniki to u mnie czasem cały pęd z listkami, pąkami jakby więdł. Pąki kwiatowe zwisają, liście też. Mnie wydaje się, że to ta choroba powojników uwiąd. Ale może się mylę. Czy u Ciebie to przypalenie słonkiem podobnie wygląda?
Dobrej nocy.

Aniu witaj dziekuję troszkę się rozrosłam Tak rodki juz są w gruncie i juz się przyjęły wiesz ,ze lilie mają swój spektakl teraz podglądalam je też u Ciebie a zapach w całym dębowym od nich
Znalazłam troszkę czasu i fotnęlam co nieco

Z braku czasu wpadam tylko do kilku ulubionych ogrodów Bez obejrzenia m.in. Twojego nie idę spać Najczęściej bez wpisów, ale podziwiam U mnie wszystkie hortki jeszcze w pąkach, kwitną lilie, jeżówki i ostróżki. No i niektóre róże po raz drugi się "pączą" Będą kwiatki

O!Trafiłam na nową porcyjkę zdjęć Lilie w przepięknym kolorze.Królowa cynia też niezwykłej urody