Basiu u mnie tylko jeden pęd wygląda na żywy, reszta wygląda jakby była spalona słońcem. Ładnie mi w tym roku rozrósł się ten clematis i obficie kwitł. Nawet nie zdążył przekwitnąć i weszła jakaś choroba i po clematisie, a taki był ładny. Nie zrobiłam zdjęcia, ale wygląda jakby zasechł z braku wody. Tylko, że on był regularnie podlewany, bo on rośnie przy altanie i jak podlewam anabelki to i clematisy też.
Kolorów co raz mniej, ale nadal kwitną lilie, liliowce, floksy no i jeżówki.
Pozdrawiam
Niestety nie wgrywają się zdjęcia, mieli , mieli i tak bez końca.