Reniu nie mam pojęcia strzelam . Jak juz napisałam skoro plamy na bukszpanach się powiększają to choroba pachnie która mogła się przypaletac po zimie. Zaraz po zimie moje evergoldy wyglądały pięknie teraz mają pełno plam są suche i brzydkie chorują ....niestety tak samo ID
Marzenko oby tak było tylko problem polega na tym w niektórych miejscach te suche plamy się powiększają. Co do cięcia to wystąpiła jedna zasada zec te które nie zaliczyły wcale cicia lipcowego savzdrowe to trzy kule. Ale w lipcu cieląt w różnych terminach ....za dużo tych danych w tym równaniu. Wolałabym znać przyczynę ale chyba nie dojdę .
Jola skąd wiedziałaś, że czysciutki jestem bo właśnie z pod prysznica wylazłem
Planowałem troszkę rewolucji, ale nie na taką skalę, ale cóż zostałem zmuszony... miejsce też zapewne szybko się skończy.
Mus kupić jesienią te Margarity żeby za rok margarity u Margarity zakwitły , no a tak już poważnie to śliczne one jedne i drugie i pasowałyby mi do moich kolorów które już mam na rabacie .
Nie wiem jak rozwiązać taki problem : jednego roku sadzę np. tulipany w amarantowym i w bladoróżowym kolorze, kwitną i sa cudne, potem na jesieni nie mogę kupic tych samych odmian albo kupuje je w innym źródle, dosadzam i różnią się kolorem, za kolejny rok znów dosadzam jakieś pasujące kolorystycznie ale z tych pierwszych sadzonych najwcześniej jeszcze jakieś pojedyncze sztuki zakwitają itd...powstaje misz - masz. Nie wykopuje cebul (to by rozwiązało sprawę) więc na kolejna jesień dokupuje kolejne cebule ale w kolorystyce pasującej do poprzednich (tak zrobiłam w tym roku) i mam taki mix choć bez zgrzytania zębami bo wszystko w zimnych tonach różu, amarantu, fioletu i ew. bieli...
Wszystko co dobre to się szybko kończy, ale wspomnienia zostaną na zawsze
Dzieci dla siebie miały znacznie więcej atrakcji, także dla każdego coś miłego i wszyscy wrócili zadowoleni.
Ten biały w zeszłym roku to było dla mnie zbyt monotematycznie, w takim kolorowym ogrodzie ja czuję się znacznie lepiej
Właśnie szukałam tego nawozu, który mu sypnęłam, bo się sprawdził i napisałam, żeby ktoś jeszcze skorzystał. To wiosenny nawóz. W przyszłym roku też go zastosuję.
Magnolie w tym roku dały czadu, nawet to różowe maleństwo się postarało
W innym miejscu też mam te iryski, nie pamiętam jaki kolor. Będzie niespodzianka, bo jeszcze nie wiadomo.
Dziękuję Joluś
Właśnie oglądam u Ciebie buksy, żal... mam nadzieję, że je odratujesz.
Moje nawet wyglądają, niczym nie pryskane wiosną, teraz nie ma jak bo cięgle leje... kilka tylko kot posikał ale zarosną
Jest co u Ciebie nadrabiać wycieczki i spotkania w fajnym towarzystwie i tulipany wszędzie piękne. Fajne widoki a Twoje osobiste bardzo oczy cieszą . Szafirowe pole po oczach daje.
Zaxdraszczam spotkań takich energetycznych ))
Moje tulipanki to queen of marvel i jakieś 30 sztuk to margarita ona jest wyższa trochę )) są bardzo podobne ))