Znam, znam sok...albo kwasek cytrynowy. Wydłubuję, ale zawsze coś zostaje. Dzisiaj porobiłam sobie na zapleczu, pozbierałam listki i mam wreszcie metamorfozę balkonu. Cieszy...(po Anglii niestety Grześ zaniedbał)
Całą akcję przedstawię w artykule, jak dam radę to jutro
Szukaj na stronie ZSP - jest spis szkółek, aż tak daleko mój wzrok nie sięga Co więcej, nie byłam nigdy w tych rejonach Ale na pewno są osoby i mają swoje ulubione szkółki.
Holcus mollis a czarne to Ophiopogon planiscapus 'Nigrescens' ale raczej nie będą szczęsliwe w tej wystającej szmacie brezencie. Nie mogą nawet się rozrosnąć, bo jak ukorzeni się konwalnik skoro zafundowałaś mu brezencik?
Jałowca wywalić, i cieszyć się, że masz miejsce na coś lepszego, ładny to on już nie będzie. To samo z sosną. Dlatego mam je w niepolecanych gatunkach.
Posadzenie w skrzyniach tui to najgorszy z pomysłów, osiedla pełne są tui, bo nikt nie wysili się żeby coś innego zrobić.
Posadź drzewka np. brzozy 'Pendula' na pniu, pod nimi byliny lub wrzosy i trawy, zwisający bluszcz. Przełam to kulistymi iglakami albo wrzecionowatymi albo kolumnowymi cisami o żółtym zabarwieniu igieł.
Skoro tu trafiłaś to na pewno nie dam ci posadzić żywotników Smaragd.
Paznokcie mam takie same.. z brudem - niejednokrotnie i chętnie je pokazuję klientom.. Chyba o Monty wystarczy
Nie kręci mnie pokazywanie wypielęgnowanych stópek z pomalowanymi paznokietkami jak wokół chaszcze w ogrodzie Wole wypielęgnowany ogród niż paznokietki
Doczytałam kolejne strony i rozumiem ciebie poszłaś juz dalej, mnie juz tez nudzą, trzeba mi czego innego, paradoks, jak w ciągu 3 lat dużo się zmieniło
Czy mnie się już tak wszystko zbyt głupie wydaje... albo zbyt słabe? Potrzebuję nieco więcej w takim programie niż tylko wysiewania i pikowania, to już umiem.. Albo grabienia trawnika w kółko...
Słowo daję, ale Geoff miał przynajmniej tysiąc pomysłów, co zrobić w ogrodzie własnym sumptem, potem w Barnsdale byłam 3 razy i widziałam na własne oczy piękne pomysły stworzone w programie jak dojrzały..a Alan miał cudny ogród, zakątki które pokazywał. Coś tworzył. Projektował, wymyślał.
Jak pokazują w programie obce ogrody w Anglii ok, we wszystkich byłam haha, znam, albo chociaż przywitali nas właściciele (nie wszyscy, ale większość i z każdym mam zdjęcie albo książkę z autografem i ten kawałek programu jest ciekawy, nawet bardzo.
Ten temat cię męczy od miesięcy??? po prostu wybierz Aureospicata, ja zdecyduję za ciebie. A sukienkę umiesz wybrać? albo buty??? to trudniejsze niż żywopłot.
Ten temat cię męczy od miesięcy??? po prostu wybierz Aureospicata, ja zdecyduję za ciebie. A sukienkę umiesz wybrać? albo buty??? to trudniejsze niż żywopłot.
Ja docinam, jeśli mam czas - upały nie są dobre dla cięcia, bo przypala. Przekonałam się o tym w to lato. Czekaj na chłodną pogodę nie teraz, bo ma być jeszcze powyżej 30 stopni.
Jeśli późną jesienią przytniesz i podmarzną zimą, to nic nie stoi na ptrzeszkodzie, bo i tak tniesz wiosną, więc przymarznięte i brązowe zetniesz znowu.
Np. w artykule o lawendzie i wcześniej były fotki. Wizualki kilka ostatnich na FB jest z nowych zdjęć. W Werandzie o topiarach wszystkie fotki sa z nowych ujęć z ostatniego wyjazdu.