Bardzo wszystkim Wam dziękuję za kibicowanie i chęć pomocy - Agus , Anitko duża buzia dla Was
U mnie na szczęście nie ma roboty z pieleniem bo zrobiłam w zeszłym tygodniu a nie zarasta mi na nowo - zaleta starego wypielęgnowanego ogrodu i braku sąsiednich łąk. Jestem po robocie, teraz przygotowuje sie na impezy urodzinowe Dari (cały weekend)
Najpiekniejsze miejsca u mnie teraz to przedogródek - dzieki różom
Gosiu piekny widok i ten domek. Ile on ma metrow, rozumiem ze piwniczka i schowek na narzedzia jest na dole, a wewnatrz masz schody do podziemia?
Łąka to jest cos. Margaretki kwitnace tez czekam jak u mnie zakwitna dlugo kwitna.
Poucinaj tulipanom glowki nasienne i liscie, zostaw tylko 2 liscie od ziemi.
Za 2 lata bedziesz wszystko rozsadzac wszystko sie rozrasta na stoku.
Milej soboty i niedzieli u nas spokojna burza przechodzi.
Wczoraj wnusie z córą byli, nic nie zrobiłam, bo zabawa była, ale berek mnie wykończył
Zaraz się zbieram i jadę do mamy, późno wrócę, zakupy, to nic znowu, a jutro dzieci i wnusie u mnie i tylko odpoczynek i pogaduchy; a roboty stale mnóstwo i jej nie przerobisz, więc dałam sobie spokój. Robię w swoim rytmie, bo jak za dużo, to mnie zaraz do szpitala wysyłają, tak się to kończy
Buziam Haniu i bardzo dziękuję, twoje słowa zawsze mnie pokrzepią
ta piękność
Sorbet też
powąchaj odlot
niestety muszę uciekać, mam ponad 200km do przejechania..
Cud malina... piekn rabata...ja sie teraz inspiruje od ciebie....ale to moze w przyszlym roku... w tym czasowo nie wyrobie by robic rewolucje.
Siedze sobue na tarasie i delektuje sie brakiem telefonow...i widok mam na rozgrzebane...taczka i rozgrzebana rabata tkwi w tym stanie juz drugi miesiac..zaraz wracam do pracy...ale na ogrod sobie chocuaz przez chwile popatrze
Dziękuję Agnieszko, u mnie taras gryzie się z Altanką, ale wyszło jak wyszło, wiedzieć a wykonać wg tej wiedzy jest dla mnie niemożliwe. Dla Ciebie moja niebieska, bodziszki ukryte, jeden nie załapał sie a drugi na samym końcu, reszta wypadła
Jola - moja obecnie jeszcze w pąkach. Ale wstawiłam ci zdjęcie z ubiegłego roku. Coś mi tu nie pasuje. Czekamy na dalszy ciąg. Ona powinna jaśniejszy środek mieć.
JOLU - Mary Ann widziałam. Trochę ciemna u ciebie jakaś jest i niepokojąco czerwona chyba że to kwestia zdjęcia . Albo może z czasem.... u mnie w ubiegłym roku wyglądała tak, w sumie w pąku też bardziej jednolicie ciemna była...
Zmieniaj zmieniaj może będzie lepszy kontakt z tobą.
Ja mam w Orange i nie narzekam.
Ja też nie wiem gdzie dokladnie Beatka mieszka. Adres mamy znajdziemy.
Może jeszcze po drodze Anię zabierzemy z Lublina ???
Czekam z tą kawą u siebie.