Sezon 2017 u Hanusi
17:38, 23 maj 2018
Patrycjo, z borówkami jest taka sprawa: Siarkę granulowaną daję jesienią, bo dłużej się uwalnia i, na cały sezon tego zakwaszania wystarczy. Co do siarczanu amonu, to nigdy nie stosowałam, bo wiosną daję wieloskladnikowy azofoskę, polifoskę, chodzi o różnorodność do gleby, a nie tylko sam azot. I z ilością nie przesadzam- szklanka na krzew. Ale moje,. to już są duże krzewy
Ale tak na prawdę do chyba główny problem jest w wodzie. Korzenie muszą mieć stale wilgoć, ja swoją glebę pod borówkami polewam jak tylko sprawdzę, że już sucho. I przykrywam korą grubą. A lać trzeba nie małą konewkę, ale kilka wiader na krzew. Żeby woda doszła na pół metra w głąb.I chyba lepiej rośnie w lekkim zacienieniu.
W okresie wiązania owoców szczególnie ten brak wody daje się we znaki. I tak aż do końca sierpnia. Potem już tej wody z nieba naleci tyle, że wystarczy.
