No i w dzień - na marginesie popełniłam wielką zbrodnię i przesadziłam jabłonkę bo kolor kwiatów okazał się idealny z tulipanami na froncie a gryzł się z czerwienią tapety... Mam nadzieję że drzewko mi wybaczy, kwiaty nieco opadły ale i temperatura jest teraz lepsza...
Czesc Agata , ja u Ciebie tez po cichutku byłam a poniewaz pokazałaś przecudne klatki których Ci zazdroszczę to nic nie napisałam.
U mnie rh tez pomału zaczynają , kwitł juz Staccato, PJM Elite, teraz zaczął Dominik i pomalu zaczyna CW i Baden Baden. Tu na zdjeciu Dominik. Twój Rh śliczny.
Zauważyłam od kilku dni kręcące się przy tarasie ptaszki i dzisiaj zauważyłam gniazdo.
Ucieszyłam się ale i zmartwiłam bo na tarasie często wieczorem siedzi mój kot.zal mi żeby coś zrobił. I tu moje pytanie. Czy mogę jakiś zabezpieczyć to gniazdo? Jakaś listwą z dziurką lub bez? Czy ptaszki to zaakceptują? Małe z rudymi ogonkami rudziki?
ale czad! uwielbiam takie jednorodne nasadzenia. z miarką sadzisz czy juz w oku masz?
krzaczory wykopane?
ja czuję że już w sierpniu będzie tu zajefajnie jak to wszystko bujnie
W warzywniku wykiełkowały buraki i marchew. Dzisiaj po raz pierwszy jedliśmy własną rzodkiewkę. Ładnie rośnie bób.
Kwiatostany formują kalina Roseum i hordowina. Fothergillę, choć to maleństwo, widać na rabacie.
Wszystkie klony maja już ładne liście. Na zdjęciu klon pensylwański na tle mocno przyciętego perukowca. Masy nabierają parzydła(na zdjęciu odmiana Kneiffii)
Zagęszcza się garażowa.Miałabym chyba problem z akceptacją wizualną dużej połaci turzyc. Później jest pięknie, ale początek sezonu nie wygląda najlepiej.
Ha!! a ja wczoraj byłam w ogrodniczym i tak chodzę chodzę, patrzę, a tu roślinka z listkami podobnymi do Twojej zagadkowej roślinki! Nawet specjalnie cyknęłam Ci zdjęcie, żebyś się przyjrzała. Tymczasem zaglądam do wątku, a tu rozwiązana sprawa
Pewnie to nie ten konkretny, ale listki podobne bardzo
I szafirki, które w zamierzeniu moim miały być rzeką szafirków. W zeszłym roku był strumyk szafirków. W tym roku liczyłam na rzeczkę, nie rzekę jeszcze. Ostało się tyle
Czosnki jakieś , nie wiem jakie. Gdzieś zapisałam, ale nie pamiętam gdzie
Roma, piękna ta gałązka wierzbolistnej. Wciąż noszę w sercu pragnienie by ją mieć. Może coś wypadnie, to wtedy ją zaproszę.
Co do gnojówek; teraz jest ciepło i one dość szybko fermentują. Mieszanie potrzebne jest tylko w tym pierwszym okresie. Myślę, że tydzień mieszania starczy. Potem zostaw dostęp powietrza i wszystko będzie OK. Mieszanie to napowietrzanie roztworu, takie trochę szybsze.
Latem, nawet jeśli będziesz tylko 2-3 dni, to tez nastawiaj.
Wiosna bardzo zagęszcza ogród. Masywnie się robi. I trzeci wymiar jest.
Na mojej jabłonce (Cortland)pojawiły się małe gąsieniczki/larwy. Co to może być i jak zaradzić, żeby jabłka nie były robaczywe. Do tej pory co roku jabłka właśnie miały duże dziury po robakach od robaków i nie doczekały nawet aż dojrzeją.