Luki napisał(a)

Aniu najstarsze mam 3 sezon, ale kupione jako mikrusy, więc dopiero w tym roku puściły grube pędy, ja tnę hortensje bardzo drastycznie nad pierwszym drugim pąkiem i wycinam wszystko co cienkie, lepiej mniej pędów, ale grubszych i mocniejszych. Jak przyjdą ulewy to każde hortensje trzeba wiązać, może niektóre pędy w krzewie nie polegną, ale te słabsze na pewno

Dokładnie tak samo tnę. Hortki trzeba tak ciąć żeby były sztywne i wtedy nic im nie zaszkodzi. Więc nie rezygnuj. Każdej roślinie trzeba dać 2 - 3 sezony na pokazanie oblicza.

Lukasz2013 napisał(a)

Hello dziewczęta Gosia poszukuje jarzębiny żółtej szczepionej na pniu widziałaś może gdzieś w okolicach? Ps. Północ wybiera się na południe czy na odwrót? Ewo będę może końcem tygodnia w Gdańsku służbowo może by się udało spotkać?

Hello Luki,

wydaje mi sie że widziałam u Kapiasa

Aniu najstarsze mam 3 sezon, ale kupione jako mikrusy, więc dopiero w tym roku puściły grube pędy, ja tnę hortensje bardzo drastycznie nad pierwszym drugim pąkiem i wycinam wszystko co cienkie, lepiej mniej pędów, ale grubszych i mocniejszych. Jak przyjdą ulewy to każde hortensje trzeba wiązać, może niektóre pędy w krzewie nie polegną, ale te słabsze na pewno

Ja mam młode i starsze Vanilki i jestem z nich ogromnie zadowolony, fakt młode podwiązać trzeba bo nie ma rady, ale ja bym z nich nie zrezygnował

Super, że udało się tak z nicieniami trafić, ziemia nagrzana po upałach, do tego deszcz, to chyba warunki idealne... niech atakują co mają z całą siłą

Moja nowa magnolia nawet jeszcze nie posadzona dostała takich paskudnych liści, że się zastanawiam czy nie padnie, to co pożółkło oberwałem, a resztę opryskałem chociaż niewiele liści zostało tylko nie wiem czy to antraknoza czy bakteryjna plamistość, a zdjęcia nie zrobiłem.
O dziwo moje róże nawet plamki nie mają, ale nic nie chwalę bo wiadomo jak to jest, ale William przechodzi samego siebie, Soul za to wypuszcza baty bez kwiatów.

Luki napisał(a)

No córci to byś się nie wyparła, cała mama
Ten talerzyk z zawartością ukradłbym z premedytacją

Wiem, nie jesteś pierwszy co tak mówi
Bardzo fajnie móc z ogródka smakołyki przynosić!

No córci to byś się nie wyparła, cała mama
Ten talerzyk z zawartością ukradłbym z premedytacją

Uwierzysz że czkawka mnie dzisiaj męczyła chyba nawet nie muszę zgadywać gdzie zostałem wspomniany tylko nie wiem czy mogę się teraz pokazywać

Luki napisał(a)

Jak dobrze, że na śląsku nie ma takich pokus, chociaż pochodziłbym sobie wśród roślin super zakupy.

nie piekły Cię dziś uszy?

Jak dobrze, że na śląsku nie ma takich pokus, chociaż pochodziłbym sobie wśród roślin super zakupy.

Luki napisał(a)

Melduję się w nowym wątku, lubię Kasiu do Ciebie zaglądać i życzę samych ogrodowych sukcesów

A ja wczoraj podziwiłam Twoje kompozycje na MPO! Dzięki za odwiedziny a życzenia odwzajemniam

Melduję się w nowym wątku, lubię Kasiu do Ciebie zaglądać i życzę samych ogrodowych sukcesów

GorAna napisał(a)

Dominiko, pięknie się wszystko rozrasta i wypełnia puste luki
Ja się dopraszam jednak zdjęcia z perspektywą taką jak na pierwszym zdjęciu Twojego wątku
Kulki niespotykane
Pozdrawiam

dziekuję
ale masz wymagania

Dominiko, pięknie się wszystko rozrasta i wypełnia puste luki
Ja się dopraszam jednak zdjęcia z perspektywą taką jak na pierwszym zdjęciu Twojego wątku
Kulki niespotykane
Pozdrawiam

Luki, dawno mnie nie było, więc macham podziwiając twoja różankę !!!!

PS.
masz wiadomość

Kasiu o minutkę mnie wyprzedziłaś jak pisałem nie widziałem jeszcze Twojego posta

Artur - super! Naprawdę rzadko się zdarza, że ktoś nowy przychodzi na forum od razu z konkretnym projektem i to w dodatku swoim. Najczęściej ludzie próbują dłubać po jednej rabatce a my musimy z nich wyszarpywać przyzwoity plan działki

A teraz uwagi konkretne:
- po pierwsze - zrób sobie podpis w stopce i zaglądaj do innych wątków - w ten sposób ściągniesz do siebie więcej ludzi;
- po drugie "przygotowanie ogrodu do posadzenia roślin", to nie tylko montowanie spryskiwaczy ale przede wszystkim przygotowanie gleby; jakie masz teraz warunki? dobra ziemia? glina? piach? Nawiezienie kompostu, obornika i mączki bazaltowej zawsze jest dobrym pomysłem;
- po trzecie: plan ciekawy, ale Luki ma rację, że zostawiłeś za mało miejsca na rośliny; tym bardziej, że dookoła macie domy i trzeba będzie sprytnie pomyśleć, żeby się od sąsiadów poosłaniać(tuje nie wystarczą), a nie skłócić (z powodu zbyt dużych drzew);
Tutaj masz dwa projekty dla wąskich ogródków:
z prostymi liniami: https://pl.pinterest.com/pin/285486063859027935/
z zaokrąglonymi: https://pl.pinterest.com/pin/285486063858355639/

A skoro spodziewacie się dziecka (gratulacje!) to może warto przewidzieć więcej miejsca na piaskownicę i może jakiś placyk zabaw?

Jeśli masz ochotę pokombinować jeszcze z projektem, wrzuć goły plan, tylko z tym, co masz na działce.

Pozdrawiam serdecznie i powodzenia!

Luki o to właśnie mi chodziło, tylko Ty to konkretniej wyraziłeś

Cześć Artur
Pomysł na układ ogrodu masz super, prosty i ciekawy.
Nie wiem ile planujecie mieć roślin, ale na takich wąskich paseczkach, które zaznaczyłem trudno będzie cokolwiek posadzić bo to ok 50cm, czyli zostaje miejsce na jakieś niewielkie bylinki, ewentualnie na coś bardzo smukłego.

Wiele roślin w takim układzie się nie zmieści, a najgorsze gdy coś się chce lub spodoba, a jest zbyt duże na dane miejsce .

Jednym rozwiązaniem jest pomniejszenie dwóch okręgów lub zmniejszenie drugiego troszkę bardziej, tego bardziej oddalonego od domu.
Na przykład:

W drugiej części na nasadzenia będzie więcej miejsca, a w miejscu pomarańczowego X można zaplanować jakiś kącik zabaw bo w końcu maluszek w drodze, piaskownica, zjeżdzalnia czy huśtawka na pewno w przyszłości się przydadzą, a to miejsce będzie dobrze widoczne z huśtawki, pergoli i tarasu.
Do tego można podzielić nasadzenia na dwa okręgi, w pierwszym bliżej domu postawić na rośliny zimozielone z bylinowym wypełnieniem, a w drugiej części postawić na trawy i byliny.

Ze 3 drzewa na pewno się zmieszczą lub więcej, ale ciętych, oczywiście nie można wybrać olbrzymich drzew.

Mam nadzieję, że w czymś pomogłem