Na huśtawce miło płynie czas...
18:11, 17 kwi 2018
Teraz widzę właśnie, że hosty, takie zwykłe, wychodzą u teściowej. Z hostami mam zagwozdkę, podoba mi się kilka w necie i pasują deklarowaną wielkością w miejsca docelowe. Ale wolę zakupy stacjonarne.
Tych tulipanów miałam jedną paczkę. Nie mam pojęcia jak się nazywają, bo żadne etykietki mi nie pasują. Myślałam, że happy generation, ale one są biało-czerwone. Będziemy dumać jak rozkwitną.
Prześwietlone zdjęcie bo pod słońce
