Toszko, czytałam o ekspansywności tej mozgi, ale szczerze to nie zauważyłam żeby sie niekontrolowanie rozrastała. Fakt, bardzo się rozros£a kępa w szerz przez rok ale jest zwarta. Może dopiero pokaże na co ją stać, jak red barony, które się rozszerzają w tempie szaleńczym.
Cieszę się, że Ci sie podoba. Poradziła mi ten rodzaj nawierzchni znajoma projektantka, która uwielbia styl ogrodów angielskich, gdzie grys jest wszechobecny.
Od razu ci poradzę, żebyś nie zamawiała wykonawcy od razu z wysypaniem grysu. Powiedz tylko, że chcesz solidną podbudowę jak pod kostkę betonową, tak żeby zostało 5 cm na wysypanie grysu. Grys sama sobie wysypiesz i grabkami rozgrabisz. Ewentualnie zawołaj wykonawcę na zagęszczenie go zagęszczarką płytową. Dużo taniej wyjdzie.
Kilka fotek komórkowych:
Rodek chyba najpiękniejszy z mojej skromnej kolekcji
Mała liatra kłosowa, świeżo posadzona
Trzmielina na pniu idzie do fryzjera
prawie kulka trzmielinowa rok temu była tycia, parę gałązek
Buksiki sadzone w kwietniu z gołym korzeniem na szczęście się przyjęły, mają młode przyrosty
A te sadzone w zeszłym roku
Hosty giganty, będę dzielić, za to bordowe żurawki coś u mnie nie czują się dobrze, więcej jednak ich nie kupię. Kominkowe za to wypasione