Przeróbka całości jednej rabaty bylinowej - jesienią sobie rozsadziłem nieco roślin i myślę, że do lata powinny być już odpowiednie do posadzenia - o ile przezimują Do tego jeszcze mam trawki w przechowalni z kompozycji jesiennych
I nie wiem czy nie pozmieniać czegoś przy huśtawce....albo przynajmniej żurawkom Georgia Peach wymienię ziemię, bo ledwie tam rosną....
No i tyle....Więcej rewolucji nie planuję - dość będę ich mieć w tym roku w życiu....
...można myjnie samochodową tez jako ćwiczenia potraktować, spalanie kalorii, bo naskaka przy takim myciu się trzeba...- tak na marginesie dyskusji u Marzenki....ja się nie za dużo odzywam ale podczytuję i regularnie trenuję i się odżywiam..
Sebciu ja czekam na krokusy. Jak wylezą to idę na całego z sezonem. Tak czy owak czeka mnie zimowe cięcie grabów a potem będę sobie cierpliwie czekać na wiosnę.
Nawet gdy dużo zaplanuję do pracy to najbliższe weekendy mam mocno zajęte więc za dużo nie zrobię, musze sobie prace podzielić etapami. Zatem jeśli tylko bedzie czas zacznę wycinać powoli trawy, bo to bylo strasznie pracochłonne, a ciecie traw mozna przecież robic jesienią więć teraz nic się nie zdarzy nawet gdyby nadeszly mrozy.....
Wiele osbó miało powera do prac w ogrodzie na początku stycznia, ja jakoś nie czułam tej mocy, zimą zapadam w zimowy sen ogrodowy Ale teraz to co innego. Nawet w pesymistycznym wariancie w marcu jest u mnie zawsze wiosna!!! Za wyjątkiem ubiegłego roku