Madzenka
11:48, 02 lut 2014

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Sebciu ja czekam na krokusy. Jak wylezą to idę na całego z sezonem. Tak czy owak czeka mnie zimowe cięcie grabów a potem będę sobie cierpliwie czekać na wiosnę.
Nawet gdy dużo zaplanuję do pracy to najbliższe weekendy mam mocno zajęte więc za dużo nie zrobię, musze sobie prace podzielić etapami. Zatem jeśli tylko bedzie czas zacznę wycinać powoli trawy, bo to bylo strasznie pracochłonne, a ciecie traw mozna przecież robic jesienią więć teraz nic się nie zdarzy nawet gdyby nadeszly mrozy.....
Wiele osbó miało powera do prac w ogrodzie na początku stycznia, ja jakoś nie czułam tej mocy, zimą zapadam w zimowy sen ogrodowy

