Marzy mi się zima w ogrodzie....

Jutro jadę sobie kupić dodatki na giełdę

Prądu nadal nie masz?

Czytam o upadku... Danusiu trzeba uważać....

Gardenarium napisał(a)

Musisz chyba pomyśleć nad posadzeniem pasa wiatrochronnego od strony przeważających podmuchów. Da się tam gdzieś posadzić drzewa? To wielka niedogodność Taka pogoda jak teraz i może się wszystkiego odechcieć.

A ja właśnie zaliczyłam upadek do tyłu z walnięciem tyłem czaszki o lód na szosie Ledwom żywa

Problem polega na tym, źe to najwęzszy 6 m pas z boku domu... Posadzony żwyoplot grabowy oraz 6 pissardi, buk tricolori i wiosną będzą 3 ambrowce... Tylko muszą urosnąć....

Ojeju upadek ... Ślisko...

U mnie śniegu niet

Mołgosii standardowo meble ogrodowe zbierałam z płotu... Od miesiąc m proszę o schowanie ....

Ho ho ho
Ho ho ho ale pięknie śniegiem dosypało
Mikołaj

Bogdziu mam nadzieję że wiatr cichnie...

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Buziole zostawiam. Dobrze że nie mieszkacie w górach kochane bo Marzenka musiała by te zasłony kupić natychmiast no i bojałybyscie się dosyć często.Halny u nas właśnie tak wygląda i wieje kilka razy w roku Ten Ksawery u nas nawet słabszy niż halny

Do halnych jestem przyzwyczjaona gdyż większość zycia spędziłam w Jeleniej Górze, gdzie halne na porządku dziennym. Ale co innego mieszkać w mieście wśród bloków a co innego na otwartej 12 ha powierzchni....dla całego osiedla domów mój jest pierwszy na lini wiatrów..... Drzew nie ma....

Irenko cały czas wieje... Ale momentami slabnie

Dzieki za pocieszanie... W pracy cały dzień widziałam chwiejące się maszty od flag firmowy.... I słyszalam wiatr uderzający w fasadę szklaną.... I skupić się nie mogłam zwłaszcza, że strachowi towarzyszył ból głowy...
Dom stoi... Meble nie schowane oparły sie na rh i płocie
Siedzimy w ciemnosciach bo żaluzje odsloniete ....

Kindzia ale cudną bombkę dostałaś,

Madziula u nas wiało 80m/h w porywach 85 a i tak pampersa miałam pełnego
Mam wiatrofobię jak Madżenka

ps. w regionie według porannego komunikatu IMGW najwiecej wiało w Resku ok 100m/h

Alinko cytrynówkę drukujemy a nie pieniądze? Nie martw się będzie świeźuteńka na spotkanie. Aktulna nie ma szans doczekać do stycznia......

irena_milek napisał(a)

Nie wiem, jak u ciebie, ale u mnie wyje wiatr i snieg przywial....

Z drugiej strony Wroclawia śniegu nie ma... Ale wiatr jest ...

Zielona haczyki będę szukać.....
Magda oj wieje, wieje....
Bogdzia tylko przyjemności trzymają mnie przy żcyiu i wizja preznetu gwiazdkowego
Alinko nawet nie próbuj być poważna!!! Twoj smiech jest energetyzujący. Coś na myślenie o świętach nie mam na razie czasu.... Gdyby nie O to bym znad komputera służbowego głowy nie podnosiła... M na razie nic nie mówi....liczy że w okolicy końca roku się uspokoi sytuacja


Qurcze tak dmucha, że dom mi odfrunie. Ciemno nawet nie wiem czy drzewka nie ucierpialy......
Bojam sie ... Mam wiatrofobię......
Siedzę przy zgaszonym świetle bo jak zwykle czujniki wiatru podniosly żaluje do góry aby ich nie polamało.... Żywopłot cisowy za niski i ja w szlafroczku jak na patelni na widoku dla sąsiadów....
Idę podłożyć prezenty rodzince na mikołaja i zmykam do pracy....

Haczyki musowo trzeba zakupić!!!
Iza nie tylko w Kieleckiem wieje......

agniecha973 napisał(a)

Paskudnie wieje! Jeszcze prąd mamy, ale może już niedługo.

Ja mam jakąś wiatrofobię, niczego się tak nie boję jak wiatru.... Zawsze mam przed oczami wizję, że mi dach zerwie....

Jeju ale wieje... Masakra a nie noc...
Na dodtek jak zwykle od silnego wiatru żaluje mi podnosi i świtało sąsiada znad garażu prosto w sypialnie.... Chyba muszę wreszcie zaslony do sypialni kupić.... Od trzech lat to planuję....
Życzę spokojnego dnia. Mam nadzieję że do jutra rana wiatr osłabnie, bo aż się boję jazdy obwodnicą...