Mam tricolor i pendule ale Fountain od zeszłego roku i bardzo dobrze oba rosną A co z Twoim jest? U mnie w tym roku mój piękny wiąz mnie martwi....chodz pare lat już go mam i nie wiem czy susza mu szkodzi?
Róża jest cudna, pojade po nia do Pszczyny. Kwitnie cały sezon?
Mąż mi sprawił niespodziankę i przytargał cisy - będą zmiany na rabacie ze swidosliwami.
Trochę im młode przyrosty klaply, ale po podlaniu oprzytomnialy.
Dziś się moczą A jutro nie ma, że niedziela, trzeba sadzić.
Staram się jak mogę i chodz chciałabym bardziej by był uporządkowany to raczej nie jest możliwe bo doba za krótka. Razem to może i lepiej się pracuje ale zaleta jest tego rówież bo jestem taka "zosia samosia". Od poniedziałku walcze bo przez tydzień to uzbierało się tej pracy Wszystko kwitnie, nawt wszystkie rodki i azalie i te wcześniejsze i pózniejsze kwitną U mnie i róze już zakwitły. Synowa mówi, że u nas dużo cieplej niż u Was nawet.
Na koniec prezentacji moich zakupów pokażę wiśnię tybetańską, Prunus serrula. Na razie stoi zadołowana i chyba jeszcze trochę tak postoi, bo jak ją ustawiłam w miejscu zaplanowanym, to coś mi nie pasuje. Jest wielopniowa i muszę ją trochę "obgolić", żeby się te pnie kiedyś wyeksponowały. Przy okazji widać posadzonego trompka, a wiśnia po lewej stronie, stoi przed lustrem.
dziękuje Basiu, słodziaki oj miałam z nimi wiele radości przez ten cały tydzien ale za to pracy w ogrodzie się uzbierało
Emilka / młodsza/ to psotnik no i specjalnie babci piłke do kwiatków....
Kredą wymalowały cały podjazd auta dziadka żeby miał kolorowe opony
Asiu, dziękuję.
Każdy się stara, o ten swój zielony kawałek, aby pracować , modernizować.
I aby przynosiła mu dużo satysfakcji i fajnego miejsca do odpoczywania, prawda ??
Iglaki nie zostały przycięte, jeszcze.I ogórki cześć trzeba dosadzić.
Z synem dzisiaj robiliśmy jeszcze mniszek, na syropek i nalewkę
Mój rodek, 3/ 4 krzaczka po zimie padło.Jedna gałązka żyje i ma kwiatka, na pocieszenie
Lilaki kwitną, pachną i cieszą