Moniś masz rację ,wiem że jak wezmę się za nową rabatę to oby mi kasy i czasu wystarczyło

Marzenka mówiłą żeby pryskać, widać jej bukszpanom nie zaszkodziło, ale zaraz będą mrozy więc radzę wstrzymać się. To jest czasem z powodu niskich temperatur albo braku wody. Podlej je obficie przed mrozami, koniecznie bo padną z powodu suszy fizjologicznej..

Jeśli mają mokro to nic im nie grozi.

Marzena - znam fotki z początków Twojego ogrodu. Wiesz... gdziekolwiek jestem na Ogrodowisku w dojrzałych ogrodach, lubię zajrzeć na początek wątku, poczytać jak powstawał i pocieszyć się wcale nieodległą datą Dlatego z jednej strony podziwiam Twój idealny ogród, a z drugiej rozumiem, że już Cię korci, żeby go zmienić. Ja póki co zmieniam dom. To, co wydaje się kompletne, już ma w mojej głowie ładniejsze wydanie Niestety rośliny to nie mebelki... A może stety... może uda mi się przemyśleć te moje rabaty tak, żeby cieszyły dłuuugo... Cieszę się, że zaglądasz... Wiosną mam nadzieję dostarczyć Wam jakieś ładniejsze widoczki Póki co ja wolę zaglądać do Ciebie Wiele się tu nauczyłam. Dzięki.

Marzenko dzieki
Tak, myslalam, ze po imprezie nie mozesz usnac...3 rano...
Ogrod nie jest nudny, tylko łapki cię swędzą, ty lubisz zmiany
Prognozy super, zatem zimą działam

NO i kochana przesadzasz...z wielkim rozmachem... ale móiać że NUDA. Iza.. tofam Cię... wisimy na tym płocie..... wisimy

Marzenko wielkie dzięki za umbrelki . Się rymło. i laurowiśnie.

Och, chwalić Was będę po wszystkich odpustach
Wieloszkę za przeliczenie, a Ciebie, Madżen - za wyżebranie u Wieloszki i podzielenie się z nami tą wiedzą
Za groma nie wiedziałam, jak te procenty przeliczyć.

Wkleję u siebie, bo jak zapomnę, to tutaj na pewno nie znajdę.
Buziaki

O jej...że Tobie się jeszcze chce pryskać...
Mnie naprawdę jakiś leń ogarnął w weekend...ale dziś poniedziałek więc kije w łapki i koniec leżenia

Madżenno,
czy Ty robiłaś badanie na niedobór potasu w trawie, czy wzrokowo albo doświadczeniem innych osób oceniasz? Czy ten siarczan potasu można przedawkować?

Jaka nuda? W czwartek otwieramy młode wino!

Jak masz coś w nadmiarze to nie pogardzę ale czym ci się odwdzięczę?
Zlocik rodzinny się szykuje?