na wprost tarasu

...
byłaś pierwsza

))))
graby są "kopane" ... jest ciepło więc żyję sobie w przekonaniu, że będzie ok

... Madżen jesteś matką chrzestną wszystkich grabów na forum ... ja nawet nie wiedziałam, ze grab to grab zanim się u Ciebie nie wyedukowałam ... no a moje graby mają dwie matki chrzestne bo Kasia też jest matką chrzestną tych grabów ...

... i jestem pewna, ze mocno trzyma kciuki
Kasia pewnie trzyma też kciuki za dwa serby

bo popełniłam dwa serby z Kasią we wtorek

... bo my ten tydzień zaczęłyśmy razem we wtorek

... który w zasadzie był jakby poniedziałkiem ... bo poniedziałek jako święto był drugą niedzielą ... nawiasem mówiąc dokonałam obliczeń na wyrost i mi wyszło, że w związku z powyższym w tym tygodniu brakuje niedzieli ... no bo piątek jest czwartkiem ... sobota piątkiem ale zachowuje niezależność szóstego dnia tygodnia ... niedziela jest sobotą więc niedzieli nie ma ... jako takiej

... w pierwszym liczeniu mi wyszło, że nie ma piątku ale po namyśle odliczyłam raz jeszcze ... i wyszło lepiej ... niestety nie zawsze tak się da z tym liczeniem ...
zatem w poniedziałek w późnych godzinach wieczornych w wymianie wiadomości nomen omen na forum

wyszło na jaw, ze obie znaczy ja i Kasia mamy wolne dnia następnego ... decyzja nastąpiła natychmiast i w zgodnym chórze ... jedziemy do roślinek ... i to był bardzo dobry pomysł


serby są malutkie bo ja sobie wykombinowałam eksperyment botaniczny ... zamierzam je ciąć od małego ... mają ładny układ gałązek i liczę, że figurkę będą miały jak sobie wymarzyłam ... tylko to czekanie jak urosną

)) ...
ze zdjęciami marnie bo wracam jak już jest ciemno ... chyba trzeba czekać do soboty ...
wiecie ile takie drzewka dają radochy !!!



... chodzę otumaniona szczęściem



...