Serby posadziłam z zamiarem ciecia w ekrany na froncie a z boku od sąsiada w zwartą ścianę. Na rośnięcie luzem nie mam miejsca Planuję prowadzić max 1,5 x 3 m boki już miały cięte dwa razy, z wysokości jeszcze nie.
Pospolite na tyłach za betoniakiem będziemy wiosną skracać o metr bo za wysokie i nie ma jak tego ogarnąć...
Danusia miód na moje serce i chyba decyzje mam podjętą najbardziej bałam się sadzić serby w tych 4m między domem a ogrodzeniem ze mi pół przejścia zajmą. czyli tylko na wysokość nie są do zatrzymania.
Ola jak ty planujesz prowadzić swoje serby?puszczasz je wolno czy będziesz cięła? jaką szerokość masz dla nich zaplanowaną?
zerkniesz u mnie czy dobrze kombinuję z przesadzaniem zywopłotu?
jeżeli się zdecyduje to chcialabym to zrobić do końca marca.
Już zebrałam informację że jak najbardziej mogę przesadzić z powodzeniem metrowe rośliny siedzące w ziemi od 3 lat. Bardzo bałam się że zrobię rewolucję a potem będę płakać że mi calkiem fajny już żywopłot zacznie schnąć.
Teraz muszę przeanalizować czy dobrze będą wyglądać serby na całej wschodniej stronie.
1. czy nie za dużo słońca zabiorę rabatom? bo tak naprawdę zostanie im tylko słońce popołudniowe. tym blizej domu jeszcze południowe.
2. czy w przesmyku 4m serby to dobry pomysł?
3. czy takie żywopłoty w L będą dobrze wyglądac? czy z czasem nie będę na to zwracać uwagi?
Wiem jak to jest. Sama wciąż mam jakieś dylematy. Może daj sobie trochę czasu,niech pomysł się uleży. Na co byś się nie zdecydowała to później już tego nie rozpamiętuj. Czasem działanie na żywioł najlepsze