klony kłosownice czochy i w plecach obiedka jest. jeszcze sa tam choiny jeddeloch i dwie kępki jezówki zielonej i jarzmianki ze dwie
teraz juz zakwitły tam naparstnice a wiosną były szafirki i tulipany.
ech babo. musze chyba iść do jakiegoś czarodzieja żeby zastrzymał ten pocią.
Wczoraj się załamałam
Nie dawały mi spokoju moje hortensje incrediball. taki jakies małe i dziwne, na dodatek po sypnieciu nawozu poczerniały, to było dziwne.
Potem zauważyłam że cisy które tam rosna mimo iz całe w zielonych młodych przyrostach to nagle od srodka zaczeły marnić, brązoweic i sie obsypywać.
Wczoraj postanowiłam z mamą że musimy dojść przyczyny. i
.....,.....
.....
....
o zgrozo!!!!
tunele nornic wielkości pięści przekopana cała rabata o hortensje i cisy praktycznie bez korzeni wisiały w powietrzu. większośc tuneli bardzo głęboko bo tam jest sieć korzeni rumianki i chyba im się tam nie chciało płytko łazić.
wszystkie krokusy na rabacie zerżatre kosztki powyciągałam całę wygryzione.
wszystko żeśmy na nowo podsypywały ziemią i upychałyśmy woda i rękami w te tunele. jakiś koszmar
Dziś dzień dziecka. Trzeba oddać, u mnie razy cztery
Dziecko powiedziało, ze nie ważne, ile ma lat. Poki mama zyje, jest dzieckiem. i przyjedzie po prezent. Wyszłam jak Zabłocki na mydle
nie wiązałabym tego z nawożeniem ( chociaż ta ilość jaką podałaś trochę jednak za duża, ja mam maciupką łyżeczkę taką od cukierniczki i biorę tylko na czubeczek, też nie rozrabiam w wodzie) liście zaatakowane przez grzyba, ale wcześniej uważam, że liście już były uszkodzone przez duże wahania temperatury. Oberwij porażone liście i spryskaj czymś na grzyba,zagrożenia ogólnego dla krzaczka raczej nie przewiduję
Brunnera jest niekłopotliwa. Ma piękne liście (ja mam odmianę Jack Frost), moja ma srebrno żyłkowane liście. Są jednak odmiany o liściach całkowicie zielonych, biało obrzeżone. Wszystkie mają przepiękne ulistnienie, które dobrze wygląda przez długi okres czasu (nie służy mu susza, tak zaobserwowałam u siebie). Nie zauważyłam żeby mączniak się jej czepiał, w przeciwieństwie do niezapominajek. Szybko się rozrasta, tworzy dość pokaźne kępy.
Wieczornik damski to roślina dwuletnia (czasami wytrzyma nieco dłużej niż dwa sezony). Ale powinna się wysiewać - sprawdź, może pojawią się siewki.
Roślina o drobnych białych kwiatkach to przytulia (marzanka) wonna. Niska kobiercowa roślinka. U naszej forumowej Magnolii (czasem wstawia zdjęcia swojego ogrodu u Malkul) widziałam przepiękny dywan z tej rośliny pod starymi drzewami. Bardzo szybko się rozrasta, może być ekspansywna. Ta moja kępka jest od poprzedniego roku, powstała z dwóch nędznych pędów.
Gosiu, jeszcze raz dla Ciebie etapy rozwijającego się arcydzięgla. Mam je w dwóch miejscach, na ognistej później zaczął kwitnąć, więc są zdjęcia w pąku.
Wymiętolony
W pełni kwitnienia.