mnie tez do głowy by nie przyszło że to złe sasiedztwo ....akurat w jednym miejscu mam tulipany zaraz przy irysach syberyjskich ...no nie wiem co im ma dolegac ...bo tulipany kwitły bez problemu ...a irysy teraz tez daja radę.
może Mazan powinien to wytłumaczyć szerzej? co to znaczy "źle znoszą" ?
najwyzej jak beda słabo rosły to sie bede martwic ..chwilowo moim nic nie jest
ale wiem tez ze lawenda ma odstraszac mszyce ...posadziłam wiec przy rózach lwende ....3 rok tam rosnie ...ale mszyce jak na rozach były tak sa populacja mszyc nie zmalała
ech babo. musze chyba iść do jakiegoś czarodzieja żeby zastrzymał ten pocią.
Wczoraj się załamałam
Nie dawały mi spokoju moje hortensje incrediball. taki jakies małe i dziwne, na dodatek po sypnieciu nawozu poczerniały, to było dziwne.
Potem zauważyłam że cisy które tam rosna mimo iz całe w zielonych młodych przyrostach to nagle od srodka zaczeły marnić, brązoweic i sie obsypywać.
Wczoraj postanowiłam z mamą że musimy dojść przyczyny. i
.....,.....
.....
....
o zgrozo!!!!
tunele nornic wielkości pięści przekopana cała rabata o hortensje i cisy praktycznie bez korzeni wisiały w powietrzu. większośc tuneli bardzo głęboko bo tam jest sieć korzeni rumianki i chyba im się tam nie chciało płytko łazić.
wszystkie krokusy na rabacie zerżatre kosztki powyciągałam całę wygryzione.
wszystko żeśmy na nowo podsypywały ziemią i upychałyśmy woda i rękami w te tunele. jakiś koszmar
populacja mszyc nie zmalała
