Dopiero teraz zobaczyłam że tą rabatę że ścianką widzisz z tarasu, gdzie ja wcześniej miałam oczy, chyba wzrok skupiłam na szałwiowej super wygląda. A wgłebnik masz po przeciwnej stronie tej rabaty? Jakoś to sobie próbuje wyobrazić

Bajkowa przemiana!

Witaj Jolu
Pytałaś o wgłębnik Tutaj jest zdjęcie po ułożeniu płyt betonowych: https://www.ogrodowisko.pl/watek/5315-jak-ozywic-moj-szmaragdowy-ogrod?page=951
Jeśli chodzi o zdjęcia z placu boju to musiałabym jeszcze poszperać
Pozdrawiam

a 3 białe kwadraty to wglebnik tak? i?

Z lewej strony mam taki lasek

nie wiem czy to będzie wykarczowane, działka bez właściciela, niby tam ktoś ją przejął ale nikt się tym nie zajmuje. Przekopałam i oczyściłam od domu w stronę garażu na szerokość 4 metrów do pierwszej hakuro. Swoją drogą dwie rosną a w środku padła, ich nie bierzemy pod uwagę, wylatują

tu druga strona, jeszcze z kawałkiem zabytku ale najpierw trzeba ten garaż blaszany przestawić w poprzek i dopiero zabytek zniknie



tu zrobiłam zdjęcie całego przodu, teraz dopiero widać jaki mam pierdolnik



co bym chciała? no właśnie, na styl przodu nie patrzymy, bo to cały czas tylko rozmnażalnik Podobają mi się brzozy, graby kolumnowe, dużo traw, hortensje. Linie oczywiście proste bo inaczej nie umiem Tam w rogu przy blaszaku jakieś miejsce na wgłębnik czy coś w tym stylu

Na pierwszy rzut chciałabym zrobić ramy i posadzić jakieś drzewa.

Jestem u Ciebie dzięki Kasi - Kasya, która pokazała mi Twój ogród i "wgłębnik" . Piękne i jedno i drugie. Zaznaczę, jeśli pozwolisz, Twój wątek do oglądania - inspiracji do mojego młodego ogrodu na pewno tu nie zabraknie. Pozdrawiam serdecznie

tu zrobiłam zdjęcie całego przodu, teraz dopiero widać jaki mam pierdolnik



co bym chciała? no właśnie, na styl przodu nie patrzymy, bo to cały czas tylko rozmnażalnik Podobają mi się brzozy, graby kolumnowe, dużo traw, hortensje. Linie oczywiście proste bo inaczej nie umiem Tam w rogu przy blaszaku jakieś miejsce na wgłębnik czy coś w tym stylu

Na pierwszy rzut chciałabym zrobić ramy i posadzić jakieś drzewa.

co to jest wglebnik?

ten przod wcale nie wglada jak rozmnazalnika ale calkiem ladny ogrod

Z lewej strony mam taki lasek

nie wiem czy to będzie wykarczowane, działka bez właściciela, niby tam ktoś ją przejął ale nikt się tym nie zajmuje. Przekopałam i oczyściłam od domu w stronę garażu na szerokość 4 metrów do pierwszej hakuro. Swoją drogą dwie rosną a w środku padła, ich nie bierzemy pod uwagę, wylatują

tu druga strona, jeszcze z kawałkiem zabytku ale najpierw trzeba ten garaż blaszany przestawić w poprzek i dopiero zabytek zniknie



tu zrobiłam zdjęcie całego przodu, teraz dopiero widać jaki mam pierdolnik



co bym chciała? no właśnie, na styl przodu nie patrzymy, bo to cały czas tylko rozmnażalnik Podobają mi się brzozy, graby kolumnowe, dużo traw, hortensje. Linie oczywiście proste bo inaczej nie umiem Tam w rogu przy blaszaku jakieś miejsce na wgłębnik czy coś w tym stylu

Na pierwszy rzut chciałabym zrobić ramy i posadzić jakieś drzewa.

Asia ale bardzo niewiele, jak tak patrzę

Dobrze działasz. To jest tzw. metoda na "Kroplę drążącą skałę"(udoskonalona przez moją teściową)-zobaczysz, że metodą drobnych kroczków tak urobisz eMa, że pewnego dnia stwierdzi, że wgłębnik był jego pomysłem(a to jest etap sukcesu totalnego-nie zawsze osiągany, bo pośredni sukces-to pełna aprobata eMa,ale z jego świadomością, ze pomysł jest Twój). No i jeszcze technika inwazyjna-też stosowana przez moją teściową-zaczynasz,rozwalasz i czekasz dalej(na zasadzie-Teraz to już musimy zrobić ten remont).

Dobrze działasz. To jest tzw. metoda na "Kroplę drążącą skałę"(udoskonalona przez moją teściową)-zobaczysz, że metodą drobnych kroczków tak urobisz eMa, że pewnego dnia stwierdzi, że wgłębnik był jego pomysłem(a to jest etap sukcesu totalnego-nie zawsze osiągany, bo pośredni sukces-to pełna aprobata eMa,ale z jego świadomością, ze pomysł jest Twój). No i jeszcze technika inwazyjna-też stosowana przez moją teściową-zaczynasz,rozwalasz i czekasz dalej(na zasadzie-Teraz to już musimy zrobić ten remont).

Dobrze działasz. To jest tzw. metoda na "Kroplę drążącą skałę"(udoskonalona przez moją teściową)-zobaczysz, że metodą drobnych kroczków tak urobisz eMa, że pewnego dnia stwierdzi, że wgłębnik był jego pomysłem(a to jest etap sukcesu totalnego-nie zawsze osiągany, bo pośredni sukces-to pełna aprobata eMa,ale z jego świadomością, ze pomysł jest Twój). No i jeszcze technika inwazyjna-też stosowana przez moją teściową-zaczynasz,rozwalasz i czekasz dalej(na zasadzie-Teraz to już musimy zrobić ten remont).

Dobrze działasz. To jest tzw. metoda na "Kroplę drążącą skałę"(udoskonalona przez moją teściową)-zobaczysz, że metodą drobnych kroczków tak urobisz eMa, że pewnego dnia stwierdzi, że wgłębnik był jego pomysłem(a to jest etap sukcesu totalnego-nie zawsze osiągany, bo pośredni sukces-to pełna aprobata eMa,ale z jego świadomością, ze pomysł jest Twój). No i jeszcze technika inwazyjna-też stosowana przez moją teściową-zaczynasz,rozwalasz i czekasz dalej(na zasadzie-Teraz to już musimy zrobić ten remont).

Cały czas wzdycham i powracam do tego widoczku...wczoraj przy ognisku zaczęłam eMa urabiać na wgłębnik przy naszym dodatkowym tarasie (ciągle faza marzeń) - powiedział: "za rok" -yupiiii- to już lepiej brzmi niż "pomyślimy"

Cały czas wzdycham i powracam do tego widoczku...wczoraj przy ognisku zaczęłam eMa urabiać na wgłębnik przy naszym dodatkowym tarasie (ciągle faza marzeń) - powiedział: "za rok" -yupiiii- to już lepiej brzmi niż "pomyślimy"