Mała szklarnia i jej bliskie otoczenie w formalnym stylu. Kształty rabat z przodu są symetryczne, a te z tyłu szklarni niemal identyczne.
Widok przed szklarnią.
Rabata z boku szklarni.
Szklarnia super wygląda, na pewno ją bardzo dobrze zagospodarujecie.
Nadwyżki daliowe możesz przed nią dać, tylko kto je będzie w wakacje podlewał i oczyszczał z przekwitłych kwiatów?
Może jednak lepiej jaką dodatkową kwaterkę u siebie wykopiesz?
Czytam: szklarnia przyszklona się złożyła! Myślę: drugą sobie postawiłaś??? A to" przyszkolna" nie przeszklona jak zrozumiałam O tej porze nic dziwnego, że ślepota !... idę spać
Ale podziwiam rozmach daliowy !
w końcu udało mi się kupić Koko Loko ,ale w tym sezonie nie zakwitnie ,bo kupowana z gołym korzeniem
z tym nawadnianiem ,to też kupę czasu się zastanawiałam ,a to naprawdę proste i ułatwia życie
zrobiłam sobie 3 sekcje do tego podlewania -oddzielnie szklarnia ,daliowa przy szklarni i skrzynie
a skrzynie też mam w rzędach rozdzielone kranikami
jak już mi to tak dobrze poszło ,to zamierzam na najsuchsze rabaty też rozłożyć linie -na prostym terenie to łatwizna ,bo przy skrzyniach miałam trochę zabawy
Miałam połączenia robić z rury montażowej ,ale trafiłam na promocję w biedrze złączek i węży ,więc taniej mnie wyniósł taki patent
walka ze ślimorami i u mnie trwa -część solę ,część przecinam i oprócz tego mam granulki porozkładane pod skrzynkami ,żeby pies nie spróbował
Noż kobieta demon z Ciebie. Masz taki power że troche zazdroszcze.
Asia a pojechałaś kiedyś po np chleb i wróciłaś bez za to z ogrodniczymi zakupami? Obstawiam że mogło tak być.
Bardzo dużo działasz. Nie wiem czy Ty widzisz jak Ci to wspaniale idzie.
Szklarnia, skarpa, nowa pergola, donice, nowe rabaty i przeróbki na sporą skalę. Mało pokazujesz tzw szerokich kadrów. Zupełnie niepotrzebnie je chowasz.
Coś mi się zdaje że możesz mieć ogród kolekcjonerski.
Nie znam twoich sosen ale na mojej glinie żadne nie chcą rosnąć.
Ja tam jestem fanką Twoich poczynań. Hehe i jesteś pierwszą panią od matmy z którą miałabym o czym gadać.
Zaraziłam go Są tego fajne plusy, nigdy nie musiałam walczyć o trawnik i jak coś mu się podoba, to tylko mówi, że mam dosadzić, dokupić więcej Często razem wybieramy rośliny, byliny rzadziej, ale drzewka, krzewy przeważnie razem
Basiu, czyżby mąż połknął bakcyla ogrodowego bo, że szklarnia i pomidory to już wiadomo, ale funkie?
Hosty i żurawki pięknie rosną, a rugosa wygląda obłędnie. Moja dopiero odrasta po solidnym cieciu.
Bardzo nas cieszy, że tak nasz ogród jest odbierany. Wszystkie wakacje spędzałam u babci w tym właśnie miejscu, choć wtedy rosły tu ziemniaki, buraki i pszenica. Ale tu gdzie stoi chata i tama, a ostatnio szklarnia pasałam krowę i gęsi Uwielbiam zwierzęta wiec takie wakacje były spełnieniem moich dziecięcych marzeń
Ja nie mam Ig więc muszę czekać, aż będą na stronie Tomka Ostatnie trzy tygodnie dały nam do wiwatu bardzo chcieliśmy nadgonić z robotą ogrodową bo za moment dalej z remontami ruszamy
Na przygotowanie ogrodu do nagrań mieliśmy niecały tydzień A Szklarnia była bez folii jeszcze
Tak, na przestrzał. Myślę, że ta jedna strona u przysłonięta daje sporo. U nas szklarnia w zasadzie nie ma momentu od wschodu, kiedy by nie była nasłoneczniona.
Tego grabka możesz ciąć na płaski ekran czy inaczej. Ja sobie takiego kupiłam i bede cieła na bonzaja. Takie chmurki na gałązkach chce wyprowadzić.
Mam takiego cyprysa już a zachciało mi się graba bo się napatrzyłam tu na forum u Iwonki z przerwy na kawę.
Za mało zdjęć wstawiasz. Pięknie masz bardzo. Proszę o więcej.
Zgodnie z planem szklarnia miała być dopiero po połowie maja u mnie. Z zaskoczenia umieściłam w niej wczesne wysiewy. Mam teraz tyle nowych projektów w realizacji, praktycznie nie mam czasu na bieżące roboty w ogrodzie, nic nowego Ale na pomidory zdążę, mają dotrzeć po szóstym maja
Jakie masz kamasje?