Moje biale kule poszly już dawno do odpadów sortowanych....

Machamy do Zdzisława - ogrodniczki

Konstancja30 napisał(a)

moim zdaniem można i tę daleko jak na żółtodzioba posuniętą tezą opieram na praktyce nomalnie ... ale jazda ... skarbnicą wiedzy w zielonych meandrach sztuki to ja nie jestem (ale to się zmienia ) ... moja juka rosła na skalniaku i to w miejscu mało zasobnym w glebę ... suchym ... trzeciego roku swego istnienia od sadzonki wielkości palca począwszy ... zakwitła jak goopia i jeszcze powiła 3 rozetki ... które to siedzą w doniczkach aktualnie - bo skalniak to było zbocze dawnego tarasu i nastąpiła eksmisja ... nie mam pojęcia co z nimi począć bo tak szczerze to juk nie lubię ...

edytowałam bo ... zapomniałam ... nigdy przy tej mojej juce nic nie robiłam ... nawet nie bardzo wiedziałam o jej istnieniu a trwała ... kwitła i rozmnażała się ...

I ta teoria do mnie przemawia zapomnieć o juce w odpowidnim miejscu

Poczytałam o jukach naumiałam się, ale juk nie posiadam

Mi się ten szczyt demolki baaardzo podoba !

a ja rano nie mam ADHD.

Nigdy nie wiązałam juk i były piękne. Juka aby nie gniła musi rosnąć w suchym miejscu.... Wiązana czy nie w gliniastym i podmokłym podłożu zgnije.... Czy można stwerdzić że preferuje stanowiska jak skalniaki?

Trytomy bez wiązania natomiast albo zgniją (nie znoszą wody w sercu rosliny, a jak je uchronić przed śniegiem jeśli nie wiązaniem), albo wymarzną.... są wrażliwe na mrozy i tu nie ma dwóch zdań, przy temperaturze powyżej -15 nie zabezpieczone (bardzo wysokie kopczyki) zmarzną i nawet jeśli odbiją to co najmniej jeden sezon nie będą kwitły. Zarówno ja jak i moja teściowa mamy trytomy od kilku/kilkunastu lat w ogrodzie i to jest sprawdzona metoda.... Jesli zima będzie łagodna można nie kopczykować, ale bez wiązania jest szansa że zgniją.... Ale kto wie jaka będzie zima? Czy rację mają Rosjanie czy Amerykanie???


Kiku - shidare - wielkie dzieki za zdjęcia. Potwierdzasz moją tezę, że na młodych przyrostach nie kwitnie, dlatego mojej w tym roku nie cięłam, tylko podkrzesałam łodygi sięgające ziemi..... Natomiast Gabi kupując kiku usłyszała od ogrodnika, że kiku rosnie jak chwast i ciąć ją radykalnie.....
Ja daję kiku szansę ostatni sezon, jesli mnie tej wiosny nie zachwycą będą przesadzone......

irena_milek napisał(a)

O tej porze zawsze nachodzi mnie na czerwień
Moze za rok wszystko w czerwieni machnę

Irenko bordo, czerwień za ostra

Ogród jest śliczny.. Ja sama nie wiem kiedy u Ciebie jest ładneij latem czy teraz. Zaletą Twojego ogrodu jest to, że o każdej porze roku zachwyca. Jednak zimozielone i trawy decydują o urodzie ogrodu zimą. Jpah i ta zielona trawa! jest pięknie!!!


Aniu a gdy pnie róż zgrubieją to jak je przygiąć do ziemi? Miałam kiedyś szczegpioną bonica, była zachwycająca, po kilku latch podkładka pnia miała średnicę 4 cm i wygięcie nie było możliwe.... W bardzo mroźną zimę wymarzła mimo okrycia .... Od tej pory wzięłam rozwód z różami szczepionymi..... Ale może znów wiosną weżmiemy ślub?

Ewo a ja bym aż tak bardzo nie prostowała tych fal, tylko po prawej stronie ciut złagodziła.... Czyli łuki ale bardziej brzuchate... Tyb wypukłe i wklęsłe jak kto woli, czyli bardzij półkola niż S. Czyli nawiązanie do półkolistej rabaty przy tarasie
Jednak na propozycji Sebka w ogóle nie widać wklęsłości....
I weż podejmij decyzję .....

Dzień dobry już kończę kawkę a po herbacie zasnęłabym za kierownicą...

Agania śliczne Twoje klony, zachwycjące i te kolory jesienne.
U mnie klony zamierały właśnie z powodu nadmiaru wody. Nawet posadzenie na drenażu ze żwirka nie pomogło. Teraz podwyższenie oraz obsadzonie tatarakiem cynamonowym, ktorego zadaniem jest spijanie wody., pozowliły przeżyć ulewne deszcze wiosną.
Mam nadzieję, że mój trompenburg przeżyje kolejny sezon.... Okrywałam go ubiegłej zimy, zatem jeszcze dwie muszę?

Rench - na zdrowie !

Kasiula - najpierw 3 tyczki bambusowe dla stabilizacji podpory, na korzeń torf, potem kora, na całość gruba agrowłóknina i na koniec snopek z maty z trawy kalifornijskiej. W tym roku mam przechowane zasuszone snopki z miskanta wykorzystam do ochrony hortensji ogrodowych

Ania Art - trzeba specjalistów naśladować!!!

Irenko - niech cierpi za jaśminy!!!

Ania - a mi drugi tydzień z rzędu wypada wtorek w ćiwczeniach, znaczy się grupa się nie zbiera. Idę pobiegać z titi

Tosia. - nie wiem, nie widziałam, zarobiona jestem

Pszczólko - nóżki i kaloszki nie moje oj życie weekendowe w listopadzie zapowiada się burzliwie.

Aganiu - zaraz pobiegnę do Ciebie

Aniu dziękuję za zdjęcie kiku-shidare. Moja się tak na szerokość na razie nie rozrasta bo ją ciągne do góry i przycinam po wiośnie. Czy można ją ciąć, czy raczej dla obfitego kwitnienia zostawiać pędy? Nigdzie nie mogłam znaleźć o tym info.

Widzę, że reklamę paczkomatom robimy do paczkomatu przybyły angelique znależione przez Ciebie w rewelacyjnej cenie

kasiula79 napisał(a)

O wiązanie frosted curls pytałam niedawno Danusię - odpowiedź : nie wiązać

Zdecydowanie nie wiązać, pięknie wyglądają zimą i wiosną

Domi grab i buk to nietypowy liściasty zwłaszcza zimą

Dzień Dobry Irenko!

Przeczytałam u Francopolo, źe masz 20 klonów. Sio z kotami fotki klonów poprosimy!!!! Nawet w wizytówce je mimochodem pokazujesz... Aga jak możesz jak kcem klony

Aga może zatem zamienić żabę sprzed wejścia na anioła?