Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

Milka 05:42, 07 lis 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Nie wiazać ja nie wiąże i mają się super
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Kasiek 06:13, 07 lis 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Aniu milego dzionka zycze
Ja mam trzy, dostalam od sasiadki, jeszcze mlode i guupie ale tez ich nie wiaze U sasiadki sa juz piekne,wyrosniete i nigdy nie widzialam aby je wiazala, wiec ja nasladuje Moze to od klimatu i miejsca zalezy?
____________________
Bawarka
Madzenka 06:39, 07 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Nigdy nie wiązałam juk i były piękne. Juka aby nie gniła musi rosnąć w suchym miejscu.... Wiązana czy nie w gliniastym i podmokłym podłożu zgnije.... Czy można stwerdzić że preferuje stanowiska jak skalniaki?

Trytomy bez wiązania natomiast albo zgniją (nie znoszą wody w sercu rosliny, a jak je uchronić przed śniegiem jeśli nie wiązaniem), albo wymarzną.... są wrażliwe na mrozy i tu nie ma dwóch zdań, przy temperaturze powyżej -15 nie zabezpieczone (bardzo wysokie kopczyki) zmarzną i nawet jeśli odbiją to co najmniej jeden sezon nie będą kwitły. Zarówno ja jak i moja teściowa mamy trytomy od kilku/kilkunastu lat w ogrodzie i to jest sprawdzona metoda.... Jesli zima będzie łagodna można nie kopczykować, ale bez wiązania jest szansa że zgniją.... Ale kto wie jaka będzie zima? Czy rację mają Rosjanie czy Amerykanie???


Kiku - shidare - wielkie dzieki za zdjęcia. Potwierdzasz moją tezę, że na młodych przyrostach nie kwitnie, dlatego mojej w tym roku nie cięłam, tylko podkrzesałam łodygi sięgające ziemi..... Natomiast Gabi kupując kiku usłyszała od ogrodnika, że kiku rosnie jak chwast i ciąć ją radykalnie.....
Ja daję kiku szansę ostatni sezon, jesli mnie tej wiosny nie zachwycą będą przesadzone......
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Mariusz 06:43, 07 lis 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Czyli nie wiążemy juk, ja wiązałem z przyzwyczajenia i nigdy nie zastanawiałem się nad tym ...
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Hogata 08:31, 07 lis 2013


Dołączył: 03 sie 2012
Posty: 1988
Szkolenie odbyłam :

1. juki wiązać albo nie...

2. tytomy koniecznie wiązać

3. trawy powiazać
____________________
Agata Zielona odskocznia , Projekt
Mala_Mi 09:27, 07 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Agawita napisał(a)
Skoro na tapecie jest temat juk to ja też dorzucę swoje trzy grosze ja swoje zawsze związywałam i nigdy nie miały grzyba, śnieg ich nie łamie i przez to szybciej się regenerują na wiosnę, dodatkowo po letnim kwitnieniu wyłamuje całą jukę która kwitła i zostawiam młode odrosty. W ten sposób ją odmładzam a nowe odnogi mają lepsze warunki do wzrostu i wiecej miejsca. Z tej kwitnącej i tak już nic nie będzie A tak na marginesie, usuwanie starej juki można porównać do dzielenia rozplenicy - robota dla upartego pozdrowionka


dodatkowo po letnim kwitnieniu wyłamuje całą jukę która kwitła i zostawiam młode odrosty.

myślę, że to najważniejsza informacja

Juki mogą sie robić brzydkie jak sie robi stara kępa... a jak stara to choruje ...
Juka która kwitła już nie kwitnie..
Juki nie lubią mokrego podłoża... glina ma to do siebie, że nie nadają się dla juk...
Moja juka na skalniaku ma sie najlepiej ze wszystkich jakie mam, rośnie najszybciej i najlepiej i nie wiązana. Wyrosła z kłącza które znalazło sie w ziemi.. przy usypywaniu skalniaka.. jeszcze nie kwitła, ale liście ma idealne.. i jest już tak wielka, że w przyszłym roku powinna kwitnąć.. jest olbrzymia, a nie wielka.. czyli juki lubią skalniaki z dość żyzną ziemią. Tę rozwiążę..

Starą jukę nie dzieloną.. zostawię związaną... rośnie na rabacie... i tak jej już nie zaszkodzę bo liście ma brzydki, ale kwitnie jak głupia .. ..
Eliza-Ela ma ładne juki..trzeba jeszcze jej zapytać.. pytałam w zeszłym roku...ale nie pamiętam
A to moje... co po zimie związane wyglądały fatalnie, ale za to jak kwitła


Trytomy wiążę... to jedna kępa.. mam jeszcze dwie mniejsze ... kwitną krótko, mam ochotę je wyeksmitować, ale za to jak kwitną to płonące pochodnie.. ot i takie dylematy.. a zajmuje to dużo miejsca ...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
malgocha1960 09:31, 07 lis 2013


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Ja mam chyba jakąś głupią odmianę juki,bo czekałam 3 lata na kwitnienie, w ubiegłym roku wybujała na 2 metry wysokości,a w tym roku znowu zrobiła sobie przerwę.
____________________
Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Mala_Mi 09:34, 07 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Mariusz napisał(a)
Czyli nie wiążemy juk, ja wiązałem z przyzwyczajenia i nigdy nie zastanawiałem się nad tym ...


I jak Ci rosły te wiązane??? Bo ważne jest nie to czy wiążemy, ale jak sie trzymają po zimie I jaki wpływ może mieć wiazanie.. Bo dla traw typu miskant i rozplenica nie ma znaczenia żadnego. Jest im wszytko jedno czy się je wiąże czy nie.. tylko względy praktyczne i wizualne.. To mam sprawdzone osobiście
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 09:36, 07 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
malgocha1960 napisał(a)
Ja mam chyba jakąś głupią odmianę juki,bo czekałam 3 lata na kwitnienie, w ubiegłym roku wybujała na 2 metry wysokości,a w tym roku znowu zrobiła sobie przerwę.

Małgosiu... tak juki maja... dlatego trzeba mieć dużo nowych rozetek.. Tak jak napisała Agata... juka kwitnie z danej rozety tylko raz... ale tworzy dużo nowych.. i te nowe jak dorosną.. tak ok. 3 lata u mnie to zakwitną. Jak sie robi duża kępa.. jak ta moja (chyba z metr średnicy) to nie widać już które młode a które stare.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
elzbieta_g 09:49, 07 lis 2013


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
to i ja oddam swój głos w sprawie juki...ma 4 dorosłe, zdrowe i w roku tym kwitła mi tylko jedna ...dziwne dlaczego czasem myślę, że je za bardzo podmaściłam... a jeśli chodzi o wiązanie... to nie wiążę
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies