Elu, zachwycające widoczki nad oczkiem, wspaniałe hortensje i trawy. Czy liczyłaś kiedyś ile masz gatunków traw?
Masz już chyba wszystkie. [/quote


Alicja nie liczyłam mam ich sporo. Najwięcej mam Gracilimusow, Memory, rozplenice,palczatek, trzcinniki, seslierie ostatnio.

Trawy są piękne i nie ma z nimi problemu.

Za reszte dziękuję.

I kilka fotek z soboty chyba







Ale widok pięknie to wygląda ostatnio kupiłam kilka sieslier jesiennych. 3 szt.mam takie wypasione można je podzielić.
No rzeczywiscie jak zakwitną to jest taki muszę masz nie wygląda to dobrze. Ale tyle wycinania to koszmar.

Rozplenice u mnie jeszcze nie kwitną widoczki masz ładne.

Piękny zestaw. Każdego roku wyrzucałam siewki w tym roku zaprzestałam, może będzie ciepła zima i przetrwają. Będę przesadzać między trawy i komasowac aby były duże kępę.

Odnośnie czy może być, zawsze może być. Chodzi o to jak wysokie są rozchodniki aby stipa nie zasłoniła rozchodnikow lub odwrotnie.

Oto moja jedyna dalia, która ocalała przez atakiem slimunów- były trzy.

A ty wiesz Anka, że ciebie ściągnęłam myślami. A to przez dęby blotne jak u ciebie rosną, co tam z oczkiem wodnym.

Jeżeli chodzi o cheju kupuj nie zastanawiaj się. Zaraz napisze gdzie bo to mi Kasia Pestka przywoziła, muszę sprawdzić, albo zadzwonić do niej to ci odpisze.

Pozdrawiam Anka

Specjalnie dla Anki z Kiedyś będzie tu ogród:

Trawy dla Eli, w tym trzcinnika (Calamagrostis) 'Cheju–Do' kupiłam w Ogrodach o Zielonych Progach u Przemka Godlewskiego.
Możesz też kupować internetowo np. :.....

Ogrody o Zielonych Progach są naprawdę super. Obok jest szkółka jego byłej żony Bianki Galas, ale ja wolę kupować u Przemka Godlewskiego, bo on jest kopalnią informacji i na dodatek lubi opowiadać o roślinach. Poza tym czasem pokazuje cudeńka, których nikt inny nie ma.

Docelowo, że nie będę zmieniac rabat, sądzić, przesadzać. Wszystko komasuje bo mam rozsiane niektóre rośliny po całym ogrodzie w grupie jest lepiej.
Róże, będzie chorowała ratować nie będę nie podoba się jej unie to niech sobie odejdzie na ognisko.
Owszem zmienia się ogród niech sobie rośnie, ale nie moim kosztem ciągłej pracy w nim. To nie są lata gdzie mogłam biegać jak fryga po ogrodzie.
Np wczoraj niedziela od rana oprysk nawozem tuji i świerków 3 razy 10.litrow na plecach zawiesiny dobrze, że mam butle aparat na baterie nie muszę wajchą ruszać.
Następnie podlać to czego nie podlałam wieczorem w sobotę. O godz 15 już było sucho. Krótka przerwa na śniadanie i zrobienie obiadu. Później weszłam do oczka oczyścić znowu z żółtych liści. Rozprowadzić środek przeciw glonom w wodzie. Dolać wody do oczka bo przez 2 dni odparowało prawie 4 cm i jest za ciepla. Oczyścić skiner który zbiera nasiona z brzozy z lustra oczka. Podbierakiem oczyścić lustro wody z liści brzozy. Podlać kwiaty w donicach. Oczyścić róże z przekwitlych. Podwiesić hortensje kwiaty za ciężkie tażaja się po ziemi.
W sobotę skosilam wszystkie trawniki. Przyjechałam w piątek.

I tak co tydzień. Już mam zaplanowana następny piątek, sob i niedzielę. Teraz jeszcze dojdzie grabienie liści brzozowych.

Pozdrawiam

W ogrodzie już coraz bardziej jesienne.

Asia jakbyś napisała że mają być do 1,5 to bym ci poleciła bardzo ładny miskanty Siux. Nie duży w tej chwili kwitnie ma ok 1,30 cm pięknie rośnie jest wcześniejszy. Pięknie się przebarwia jesienią. Nie są ekspansywne.
Wstawie u siebie to sobie popatrz.

Pięknie przebarwione jesienią. Jaki on jest wysoki?

Dla Asi Wisan

Miskanty Siux u mnie jest 9 lat. Pierwsza fotka z wczoraj, 2, 3, 4 fot z zeszłego roku wrzesień październik ostatnia

Przed nim rośnie rozplenice więc tak wygląda..