Na jednym okazie thui 'Smaragd' mam dwa rodzaje objawów chorób.
O ile co do pierwszych trzech wydaje mi się, że jest to zamieranie pędów wyw. przez grzyba Kabatina, o tyle nie wiem, co powoduje objawy po prawej stronie.
Byłam pozaglądać co się u was dzieje . W porównaniu do zeszłych lat to na ogrodowisku ruch żaden.
Stęskniłam się za wami może jakieś spotkanko zrobimy pod koniec stycznia? Może 27? Chętnych zapraszam do pubu Biblioteka, róg ul. Kościuszki i Struga, wejście od Kościuszki na godz 16 .
W prezencie na Nowy Rok mam niesłychaną gratkę, otóż udało mi się wgrać z płytki stary, archiwalny odcinek Mai w ogrodzie, jeden z pierwszych.
W naszym starym ogrodzie w Broku, który udowadnia, jak od zawsze kocham byliny i styl angielski. Oraz stylowe dodatki. Zapraszam do oglądania, jestem w szoku, że to działa. Ogrom wspomnień, tylko płakać
Skoro przyszłaś na ciemiernika, to dla ciebie , i wszystkich lubiących tą roślinkę i jej kwiatuchy mam jeszcze takie zdjątko
Aha , czyli to normalne,że dereń ma już takie paki.Ale idzie ciepło.Oby bardziej nie rozwinęły się.Bo to imo wszystko za wcześnie na jego kwitnienie.
A dereniowka to jedna z najlepszych z polskich nalewek obok pigwówki i z czarnej porzeczki.
Ja w tym roku zrobiłam nalewkę z derenia, czarnej porzeczki,czerwonej i aronii.
Ale ładne masz myśli Haniu.
W Nowy Rok i dzień po zamoczylam rękę w zimnym jak lód Bałtyku, pochodzilam po mokrym ciężkim piachu, siapilo i wiało ale fajnie było bo z przyjaciółmi z Gdyni witalismy 2018. Czyli niedaleko od Ciebie
Jak nie nadążałam z pobieraniem sadzonek, to wkładałam do wody. Zimą ciężko się ukorzeniały w wodzie. Wiosną już im było wszystko jedno, czy były w wodzie, czy w ziemi...
W kwietniu w wodzie takie korzonki miały
Świeżo kupiona magnolia Susan wystartowała szybciej, niż w innych ogrodach ...
Czosnki główkowate całkiem były już spore - wyszły właściwie już jesienią i tak przetrwały zimę...
malkul oj tak słodziutki a jaki teraz pulchniutki!! że hoho
Zostawiam choinkę, zimowy kominkowy kram i moje własnoręcznie wykonane koniki z Dalarny, coby choć trochę tu zieloności i świąteczności było na wątku
I wszystkim, których tu przywiało życzę wszystkiego dobrego i w serduchu i w życiu i w ogrodzie.
Wszystkim ogrodomaniakom życzę wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, mnóstwo pomysłów, zrealizowania planów, udanych wiosennych zakupów, abyśmy cieszyli się z efektów naszej pracy.
Jolu, dziękuję
Mała Mi dawała jeszcze węgiel do wody, gdy w wodzie sadzonki trzymała. Im bliżej wiosny, tym szybciej efekt, bo roślinki budzą się do życia. Teraz trochę to potrwa, więc chyba do ziemi zrobię sadzonki - w przyszłym tygodniu... Zależy od pogody...
Rok temu pobierałam z matki przyniesionej do domu...LUTY 2017
Teraz natnę w ogrodzie chyba. Choć mnie kusi wykopać ... Ogródek na parapecie bym w lutym miała. Tęskno mi