Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 07:12, 15 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Kamcia napisał(a)


To prawda

Ale to musi byc jakas wyjatkowa odmiana, bo ma niesamowite takie porozrywane kwiaty.



Odmiana w nieustanej weryfikacji
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:14, 15 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Wiolka5_7 napisał(a)
Magnolia śliczna a forsycje czadowe

Nie mam u siebie forsycji, nie można mieć wszystkiego, więc te sobie uwieczniałam na zdjęciu, bo faktycznie są czadowe
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:21, 15 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Gosialuk napisał(a)
Na mnie też forsycje zrobiły wrażenie. W masie siła.
Masz piękne, bardzo wczesne tulipany. Dobrze, że udało się wszystko zrobić.
Naciesz się zakupami, a potem na ławeczkę delektować się ogrodem.
PS. Mnie też możesz ucieszyć kolejnymi zdjęciami.


Pięć dni w tygodniu przed kilkanaście sekund się nimi ekscytuję. Ale mam teraz zdjęcia
Zakupy wywołały tylko flustrację. Już nigdy nie pojadę do szkółek i sklepów ogrodniczych w sobotę. Korki, kolejka, żeby wjechać samochodem i tłumy straszne.
Wróciłam i poszłam delektować się ogrodem Kupiłam tylko coś do donic z oliwkami, ale stoją jeszcze garażu, bo sama tych donic nie przeniosę.
PS. Postaram się ucieszyć jak najszybciej.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:24, 15 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Magleska napisał(a)
pięknie masz ze zmęczenia nawet nie mam sił więcej pisać

Oj, nie dziwię się Madziu, bo u ciebie rewolucja galopuje z zawrotnym tempie. Pewnie cała sobotę działaś.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:26, 15 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Agi2006 napisał(a)
Cudownie u Ciebie wiosną, zimą, latem, jesienią. U mnie też rozplenice ruszyły ale tylko jeden rodzaj a mam ich dwa.różnią się wielkością kotkow.


Dziękuje. Może te drugie też ruszą, bo u niektórych nawet zbierają się w maju. Zależy pewnie od odmiany i miejsca. Jakie masz u siebie?
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Milka 07:30, 15 kwi 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Anitka napisał(a)


A ta chudziutka jak modelka. Może twoją da się skorygować poprzez cięcie korekcyjne. Można to zrobić po przekwitnięciu.

Moje tne ico rok kwitna3.
Sliczna ta magnolia, ciekawa jestem nazwy, no ale wiem, ze nie wiesz
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Anitka 07:36, 15 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
mirkaka napisał(a)
Moja magnolia nie przeżyła przesadzenia, a Twoja cudna
Podobno magnolie b ciężko aklimatyzują się po przesadzeniu, masz szczęście


Przesadzaliśmy późną jesienią, z bardzo dużą bryłą korzeniową, chyba 60 cm. Ledwo przenieśliśmy. Magnolię okopujemy tak, jak pada rzut korony, a że ta chudziutka to się udało.
Bardzo ważne jest aby nie udeptywać ziemi tuż przy pniu magnolii, bo łatwo uszkodzić jej korzenie.
Później bardzo pilnowałam podlewania. Przez dwa sezony ciężko jej było, w pierwszym roku po przesadzeniu zawiązała w lecie bardzo mało pąków kwiatowych. Podsypałam jej kompostu, nawoziłam też dolistnie i chyba teraz się odwdzięcza.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:53, 15 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Milka napisał(a)

Moje tne ico rok kwitna3.
Sliczna ta magnolia, ciekawa jestem nazwy, no ale wiem, ze nie wiesz


Moja sąsiadka też tnie. Ja też jej tnę za jej pozwoleniem, co wystaje za ogrodzenie.
Ale też pozwalam tej magnolii do mojego ogródka zaglądać. Częściowo zapożyczam jej widok do siebie




____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Iwonka 08:38, 15 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4977
Anitka napisał(a)

W króliczku można się naprawdę zakochać Dzisiaj bidulka cały dzień sam siedział, bo działaliśmy w ogrodzie. Mam pół zeszytu A4 zapisane. Teraz częściowo przeszłam na kopiowanie informacji i zapisywanie na laptopie, ale w zeszycie nadal rysuję
Z czosnków będziesz zadowolona. Mój M bardzo się nimi ekscytuje. Ja mam już posadzone ponad 140 sztuk. Tylko dobrze je tak posadzić, żeby zamaskować usychające liści. Ja tak mam i ta wada u nich mi nie przeszkadza. I nie trzeba ich co roku wykopywać. To ich ogromna zaleta jak dla mnie
Ja kosodrzewiny czyszczę, ale nie za często, bo są tak gęste, że tych brązowych igieł za bardzo nie widać. Na pewno im krzywdy nie robisz tym czyszczeniem. Myślę, że nawet dla nich lepiej, bo maja przewiew i mniej narażone są na choroby grzybowe. I woda łatwiej do gleby przenika.
Ja miałam trzy te świerki i dobrze,że opamiętałam się szybko. wykopałam i dałam teściom. Teraz wiem, że to była dobra decyzja. Ten ma już ok. 2,5 szerokości.
Dla pocieszanie napisze, ze też mam sporo takich błędów na karku. Popatrz gdzie go wcisnęłam kiedyś, to ten pomiędzy tymi dwoma żółtymi iglakami. U ciebie pewnie i tak miał więcej miejsca na pewno.


Twój świerk Barryi wyglada tam nawet nieźle, ale faktycznie za jakiś czas może być za ciasno. Piękne za to te Nidiformisy, chociaż one też tak bardzo się rozrastają. Czosnki starałam się tak posadzić, żeby faktycznie potem ukryć te liście. Kupię ich na pewno więcej jesienią, fajne są. Na razie będę miała niespodzianki, ponieważ nie robiłam żadnych notatek, gdzie jaką odmianę wsadziłam
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Milka 08:39, 15 kwi 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Mialam taką. Stracilam ją w 2013r, przez mrozy, a miala 18 lat.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies