Robeto mialam trytomy w poprzednim ogrodzie mam i teraz. Trytomy przede wszystkim nie lubią nadmiaru wody oraz wody zalegającej w sercu rośliny - w środky łodyg. Dlatego tak istotne jest związanie im pióropuszy. Mróz nie jest im tak straszny jak kordylinom, chyba ze mówimy o mrozach powyżej -10 i bez śniegu. Datego z okrywaniem czekaj do systemtycznych przymrozków nocnych w okolicach -5 stopni. Najpierw moje zwiąże a gdy będzie bardzo zimna okopczykuję je i sypię korą. Tak jak obiecalam będą zdjecia z akcji okrywania
Ja poproszę o informację o dacie emisji DRUKOWANYMI LITERKAMI/CYFERKAMI abym premierę obejrzała. Bo po fakcie juz nie będzie takiego napięcia
Czekam ciepliwie
Ja popuściłam po przeczytaniu historii emocjonalnego związku Izy z krawanikiem
Buziam na ten zimny i deszczowy dzień . Całe szczęście, że długo w pracy będę ale deszcz jesienią potrzebny.
Nie przypuszczałam, ze taka niewinna zmiana avatarku wywoła TAAAAKĄ dyskusję.
Pysio jak to ładnie określono będzie się pojawiać na zdjęciach grupowych.... Jako avatarek nie.... Wybaczcie sława forumowa mnie przytałacza nie będę pogłębiać tematu, ale decyzja nie jest przypadkowa.
Na chwilę obecną nie mam na myśli reowlucyjnych zmian, chociaż kłębia się pod czaszką, oj kłębią ale muszą poczekać do wiosny.
Bogdziu chwla Agę bo to super dziewczyna!!! A Ty Bogdziu jesteś cudowna
Ogród mnie jak zwykle zachwycił, czy w słońcu, czy w pochmurny dzień jest spelnieniem madżeń ogrodnika
Pozdawiam
Popieram śliwy w bukszpanach. Masz juz posadzone horti i trawy, nic więcej nie dawaj już w przyszlym roku będzie taki busz, że nawet krokusa nie wepchniesz.... z wysadzaniem żurawek się nie spiesz, wg mnie bordowe żurawki do bordowych sliw będą pieknie pasowaly. Wymienić zawsze je zdązysz
A na ścianę dałabym winobluszcz trójklapowy aby ładnie ją obrósł i dał ci koloru jesienią.