Oj
Beatko to trzeba się było zapytać

no ale nie ma tego złego...grujecznik też pikny
Aga u mnie tylko w jednym miejscu jest dostępny i zawsze w tej wysokości więc wyboru nie miałam...
Ewa no jedną...nie wiem co mi do łba strzeliło i posadziłam obok Larisski Aphrodite ale one wogóle do siebie nie pasują....Wiosną Afrodyta zmienia lokalizację
Madżenko trochę późno ale odmachuję

i melduję że obecnie leje...i wogóle jest szaro buro i depresyjnie...pozytyw taki że jest w miare ciepło